aa 2014 nie był łaskawy dla Miejskiej Gospodarki Komunalnej pod względem sprzedaży ciepła.
- Pierwszy kwartał ubiegłego roku był najcieplejszy od początku tego wieku, więc liczyliśmy na sezon jesienno -zimowy - mówi Sławomir Wers, dyrektor finansowy MGK. - Ten jednak okazał się o wiele gorszy niż bardzo słaby czwarty kwartał 2013 roku. Liczba dni, w których średnie temperatury dobowe były niższe niż zero, wyniosła w całym roku tylko piętnaście, przy średniej wieloletniej przekraczającej 30 takich dni.
MGK negocjuje z dostawcami opału obniżenie ilości dostaw - Sławomir Wers
Taka aura, to dla miejskiej spółki ogromne straty. - Okres od grudnia do lutego powinien nam zapewnić zyski dla utrzymania Zakładu Gospodarki Cieplnej przez cały rok, gdyż pozostałe miesiące sezonu są dla wyniku neutralne, a w okresie letnim konsumujemy dochody z wysokiego sezonu przeprowadzając przeglądy, konserwacje i remonty - mówi Wers i dodaje, że drugi rok z rzędu MGK negocjuje z dostawcami opału obniżenie ilości dostaw z kontraktu, gdyż zużycie miału węglowego było niższe o prawie 2000 ton. - Dla zobrazowania skali nieprzewidywalności naszej aury powiem tylko, że przy stabilnych cenach, przychody ze sprzedaży ciepła w całym roku 2014 były niższe o 1,4 mln zł od raczej przeciętnego wyniku 2013 r oraz niższe od ostrożnie konstruowanych planów o ponad 1 mln - mówi nasz rozmówca.
Straty Zakładu Gospodarki Cieplnej mogą przekroczyć za ubiegły rok 500 tys. zł. To co martwi MGK, większość społeczeństwa może cieszyć. Mieszkańcy mniej płacąc za ogrzewanie swoich mieszkań.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.1/images/video_restrictions/7.webp)
Materiał partnera zewnętrznego NBP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?