Oleśniczanie za ciepło będą płacić więcej. Podwyżki sięgną kilkudziesięciu procent

Decyzją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z dnia 5 lipca 2022 r. została zmieniona taryfa dla ciepła dla Miejskiej Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. w Oleśnicy. Będzie obowiązywała od 1 sierpnia 2022 r., najprawdopodobniej do marca 2023 roku.

Jak podaje Grzegorz Odelski, dyrektor ds. technicznych w Miejskiej Gospodarce Komunalnej wzrost taryfy wyniósł 37,9% w stosunku do poprzedniej, obowiązującej od 1 marca br. -Prezes URE podjął decyzję o wzroście cen, w oparciu o aktualną sytuację na rynku paliw energetycznych z uwzględnieniem ochrony interesów konsumentów – odbiorców ciepła - dowiadujemy się.

Jak tłumaczą przedstawiciele spółki wytwarzających ciepło sieciowe, wzrosty stawek to efekt rosnących cen surowców energetycznych, ale także uprawnień do emisji dwutlenku węgla. -Wzrost taryfy jest spowodowany wyłącznie dwoma składnikami. Ceną zakupu opału (wzrost w stosunku do ub.r. o 400-500%) oraz kosztami zakupu obowiązkowych praw do emisji CO2 (wzrost w stosunku do ub.r. ok. 50%) - podaje Grzegorz Odelski.

Co MGK może zrobić, aby zniwelować tak duże wydatki? Czy miasto udzieliło np. pożyczki na ten cel? -Już lutym br. informowaliśmy opinię publiczną, że nadchodzą ciężkie czasy i aby zakupić opał będą konieczne przedpłaty, na co w obecnej sytuacji finansowej nie stać Spółki - mówi Odelski.

Dyrektora ds. technicznych spytaliśmy, co spółka zrobiła, aby zniwelować tak drastyczne wydatki. -Poszukiwaliśmy rozwiązań najkorzystniejszych dla oleśniczan, i po rozeznaniu kilku wariantów i rozmowach z Burmistrzem Oleśnicy, uzyskaliśmy pożyczkę z Miasta Oleśnicy na zakup opału. Ponadto zaciągnęliśmy kredyty w 2 bankach komercyjnych. Jest to jedyne właściwe rozwiązanie w obecnej sytuacji, bo pozwoliło nam do zakontraktowania niezbędnej ilości opału na najbliższy sezon zimowy. Obecnie pracujemy nad realizacją dostaw opału na nasz plac składowy transportem kolejowym i wspomagająco samochodowym - podaje.

Przypominamy, że co roku do działalności MGK potrzeba ok. 18,5 tys. ton węgla. W zeszłym roku na jego zakup wydano ponad 6 mln zł brutto. -W 2022 roku będzie to kwota ponad cztery razy większa, bo 24 milionów złotych. Opał stanowi w granicach 35-40% kosztów ciepłowni. Dalsze 30% to zakup prawa do emisji dwutlenku węgla. Tak naprawdę 70% to koszty niezależnie od Spółki - dowiadujemy się.