MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Marzy o pracy w Google, współpracuje z Microsoft

Karolina Jurek
Michał Filipowiak to młody i ambitny 17-latek. Współpracę z Microsoftem traktuje jak ważne doświadczenie, ale wie że teraz najważniejsza jest dla niego nauka w technikum, a potem studia
Michał Filipowiak to młody i ambitny 17-latek. Współpracę z Microsoftem traktuje jak ważne doświadczenie, ale wie że teraz najważniejsza jest dla niego nauka w technikum, a potem studia fot.Grzegorz Kijakowski
Michał Filipowiak to prawdziwy informatyczny talent.Nastolatek przeżywa przygodę, o której inni marzą latami. Chłopak w wieku 15 lat rozpoczął współpracę z Microsoftem.

Michał Filipowiak jest uczniem drugiej klasy technikum o profilu informatycznym w Oleśnicy. Kiedy po gimnazjum wybierał nową szkołę, wiedział, gdzie najlepiej się odnajdzie. Komputery to jego największa pasja. Praktycznie od dziecka. - Lubię przy nich majsterkować, nie sprawia mi to najmniejszego problemu. Nieraz się zdarzało, że naprawiałem je swoim nauczycielom czy kolegom - mówi 17-latek, zastrzegając że nie spędza przed monitorem po kilkanaście godzin dziennie. Bo - jak mówi - to mało rozsądne. A skąd talent? - Chyba po dziadku, który jest wprawdzie mechanikiem samochodowym, ale ma zdolności manualne tak jak ja - opowiada.
To właśnie komputerowa pasja pozwoliła przeżyć Michałowi prawdziwą przygodę. Wielu informatyków czeka na taką okazję latami. Od trzech lat nastolatek jest współpracownikiem firmy Microsoft, jednego z największych na świecie przedsiębiorstw z branży technologii informacyjnych. - Ta przygoda rozpoczęła się od zagranicznego forum Technet, na którym się zarejestrowałem. Stamtąd przyszła propozycja współpracy - opowiada Michał. Od 2011 roku młody informatyk na zlecenie międzynarodowej firmy zajmuje się pomocą techniczną, tłumaczeniem instrukcji systemowych oraz zadaniami, które - jak mówi - objęte są tajemnicą zawodową.
- Największa korzyść, jaką osiągnąłem z tej współpracy to język angielski, który wyszlifowałem naprawdę solidnie - mówi nastolatek, zdradzając nam że właśnie z informatyką wiąże swoje dorosłe życie. - Marzy mi się praca w Google, ale wiem że dostać się tam jest naprawdę ciężko . - Dlatego zadowolę się pracą w mniejszej firmie, a w najbliższym czasie skupię się głównie na nauce. Co mi po pasji, jak nie będę miał ukończonych studiów. To dla mnie teraz priorytet.

To właśnie komputerowa pasja pozwoliła przeżyć Michałowi przygodę życia

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto