Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klasa A Piłkarze Solnik Małych w derbowym starciu okazali się lepsi od Zbytowej

Bartek Michalak
W Solnikach Małych doszło do derbów. Górą byli podopieczni Grzegorza Maligi
W Solnikach Małych doszło do derbów. Górą byli podopieczni Grzegorza Maligi fot. Grzegorz Kijakowski
W pierwszej połowie żaden z zespołów nie zdołał zdobyć bramki, choć bliżej jej strzelenia byli goście ze Zbytowej.

Już w początkowych minutach w dogodnej sytuacji znalazł się Łukasz Mazgaj, lecz gospodarzy uratował słupek.
Prowadzenie solniczanom dał Paweł Bezak. Chwilę później podwyższył Rafał Golimowski. W odpowiedzi zza pola karnego przymierzył Dariusz Grzyb i było 2:1. W końcówce pełną pulę dla Solnik Małych przypieczętował Kacper Magiera. Świętowanie wygranej popsuł nieco uraz „Beziego”, który przedwcześnie musiał upuścić plac gry.

LZS Solniki Małe - KS Zbytowa 3:1 (0:0)

Bramki: Bezak, R. Golimowski, Magiera - Grzyb.
Solniki: Pustelnik - Czachor, R. Golimowski, M. Schubert, K. Schubert, Czerniecki, Madej, Leszczyszyn (Ciemny), Doliński (Magiera), Połap (Osiewała), Bezak (Matiaszewski).
Zbytowa: Skulina - Kaliński, Grzyb, Ł. Ciszewski, Lisiak (Koperniak), Zwiernik, B. Ciszewski, P. Ciszewski, Jurkiewicz, Zdęba (Sus), Mazgaj (Kowalski).

Nie mieli ławki
Rzutem na taśmę punkty dali sobie odebrać piłkarze Dębu. Do meczu przystąpili w okrojonym, zaledwie 11-osobowym składzie. Mimo to, po półgodzinie gry prowadzili 1:0. Piłkę po strzale Jacka Łobody wypluł Piotr Bagan, co wykorzystał Jarosław Klimkowski. Pięć minut po zmianie strony był już remis, bo trafił Dawid Leonczuk. Kiedy wydawało się, że dojdzie do podziału punktów, przypomniał o sobie były gracz m.in. Pogoni Oleśnica i Ostrovii Ostrów Wlkp. - Krzysztof Molka, w 90. minucie strzałem po krótkim rogu dając wygraną ekipie z Międzyborza.

Dąb Dobroszyce - Zenit Międzybórz 1:2 (1:0)

Bramki: Klimkowski (30) - Leonczuk (56), Molka (90).
Dąb: Zalewski - Góralski, Jachowicz, Klimkowski, Knysak, Łoboda, Mejta, Pydymowski, Raczkowski, Surma, Żuraw.

Polak potrafi!
Cenne zwycięstwo na własnym boisku odniosła Olimpia Oleśnica, której bohaterem został sprowadzony tego lata Sławomir Polak. Najpierw w 22. minucie otworzył wynik, z 20 metrów trafiając w same „widły”. Gdy spadkowicz z klasy okręgowej wyrównał, sprawy w swoje ręce znów wziął Polak, tym razem strzelając głową po rzucie rożnym. Wygrana Olimpii mogła być wyższa, ale rzutu karnego po faulu na swoim imienniku Mochockim nie wykorzystał trener Grzegorz Graf.

Olimpia Oleśnica - Orzeł Pawłowice 2:1 (1:1)

Bramki: Polak (22, 52) - Radziszewski (40)
Czerwona kartka: Maciejewski (89)
Olimpia: Idziorek - Graf, Hałapacz, Kita (80.Mrowicki), Maciejewski, Mochocki (89.Tyczyński), Olczykowski, Piasecki, Polak (70.Zadka), Rzepka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto