Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grzmią, że opozycja nie ma żadnego pomysłu! Co na to druga strona?

kk
Starosta krytykuje opozycję i byłego wicestarostę. Sławomir Pytel odpowiada

Działacze lokalnej Platformy Obywatelskiej, z naciskiem na Sławomira Pytla, Wiolettę Efinowicz i Adama Horbacza byli bohaterami piątkowej konferencji prasowej starostów Wojciecha Kocińskiego i Artura Noworyty, którzy krytykowali stanowisko opozycji wygłoszone na listopadowej sesji.

Stanowisko od rzeczy

Takim mianem Wojciech Kociński określił dokument odczytany w miniony poniedziałek przez radnych PO i Porozumienia Samorządowego 2018. Wioletcie Efinowicz, która pytała o zwolnienia lekarzy obsługujących RTG zarzucił rozsiewanie plotek. - Tak było, ale w konsekwencji wypowiedzenia zostały cofnięte - wyjaśniał. - Takie stwierdzenia prowadzą tylko do zaogniania sytuacji. Sławomirowi Pytlowi wprost zarzucono “bicie piany”, kiedy wskazywał na nierzetelność przy nieudzielaniu mu odpowiedzi na zadane pytania. - Otrzymał wiadomość, że dokumenty są do odbioru - mówił Kociński. - Dostał taką informację, ale może niech weźmie coś na pamięć, albo osobista sekretarka panu Pytlowi by się przydała.

Pojawił się jeszcze inny zarzut pod adresem byłego wicestarosty. - Nie dopełnił wynikających z ustawy obowiązków. Przecież co dwa lata należy przeprowadzić ocenę pracownika, a od 2011 roku takiej oceny nie było. Słyszałem, że pan Pytel siedział tylko w gabineciku, niezbyt często nos wychylał i nie przepracowywał się - uważa starosta Kociński, który krytykuje także wypowiedź Marka Rubika z Sycowa. - Jak można apelować o pozostawienie oddziału wewnętrznego w Sycowie skoro w żadnym z dokumentów nie pojawiła się na razie informacja, że oddział zostanie zlikwidowany - mówił Kociński i apelował do radnych, by - zanim zabiorą głos - czytali dokumenty.

Jak ktoś szturcha...

Dlaczego starosta atakuje tylko Sławomira Pytla, nie odnosząc się w żadne sposób do Zbigniewa Potyrały, który przez kilka ostatnich kadencji stał na czele zarządu powiatu?
- Moja ludzka cecha, że jak ktoś mnie szturcha, to ja mu odpowiadam. Pan Potyrała zamknął się w swoim domku - stwierdził Kociński, przyznając, że jeśli zastrzeżenia co do narażenia szpitala na utratę płynności potwierdzą się skieruje zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dyrektor Liliannę Głowacką. Dlaczego nie przez szefa zarządu poprzedniej kadencji Zbigniewa Potyrałę. - Takie rzeczy trudno udowodnić - przekonywał Kociński. - To, że ktoś nie jest gospodarny albo po prostu głupi to nie jest przestępstwo. Ale jeśli ktoś działa z premedytacją, bezprawnie to jest już problem z prawem. Tak jak w przypadku pana Marka Czarneckiego (odwołanego dyrektora PCPR, red.), który bezpodstawnie wykorzystał pieniądze w swojej instytucji. Ruch wobec niego został zrobiony. On rozstał się ze swoim stanowiskiem.

Kociński odnosił się też spraw z minionej kadencji, gdy sam był w opozycji do władz powiatu. - Dziwna była sprawa lotniska, czy sprawa ślizowska, ale RIO nie przedstawiła żadnych zarzutów - mówił, odnosząc się też m.in. do władz Bierutowa. - Spójrzmy na niesławny kredyt pana Kobiałki. Logicznie nieuzasadniony, ale prawnie dopuszczony - spuentował.

Odpowiedź Sławomira Pytla
Czytam relację z ostatniej konferencji prasowej w starostwie i otwieram szeroko oczy ze zdziwienia. To co mówi Pan Starosta, styl w jakim to robi, język jakim się posługuje i słownictwo, którego używa jest po prostu skandaliczne.
Tak naprawdę nie będę się zagłębiał w szczegóły wypowiedzi Pana Starosty. Poziom jej był tak niski, że właściwie nie warta jest uwagi, ale wobec kilku spraw nie można przejść obojętnie.
Teraz opiszę tylko moje odczucia jako mieszkańca powiatu, na czele którego stoi Pan Starosta.
Czy Pan Starosta zastanawia się nad tym co mówi? Czy zastanawia się nad słowami, które wypowiada? Chyba nie, bo styl wypowiedzi Pana Starosty nie przystoi do zajmowanego stanowiska. Chyba Panu Staroście pomyliły się miejsca, w których padły wypowiedziane przez niego słowa. Bo mi się zdaje, że to nie była konferencja prasowa w starostwie, tylko pod budką z piwem albo jeszcze gorzej. Takie wypowiedzi nie powinny się pojawiać w oficjalnych wystąpieniach najważniejszej osoby w powiecie. Osoby, która reprezentuje prawie 105 tysięcy mieszkańców powiatu oleśnickiego! Jest mi wstyd a krytyka Pana Starosty nie przychodzi mi łatwo. Ale inaczej nie można wobec tego co się wyrabia. Wolałbym pisać pochwały. Serio... No niestety nie ma ku temu okazji...
Z tego co mówi o innych Pan Starosta bije ostro brak szacunku dla drugiego człowieka. To przerażające i zatrważające. Nie spodziewałem się tak niekulturalnego zachowania ze strony Pana Starosty. To dla mnie wielkie rozczarowanie. Poza tym brak jest w wypowiedzi Pana Starosty krytyki na argumenty a są tylko prymitywne docinki, ironia, wyśmiewania, szydzenia. To tylko świadczy o jednym. Pan Starosta nie potrafi kulturalnie dyskutować, nie potrafi godnie przyjąć krytyki. Jednym słowem nie jest gotów na pełnienie funkcji jaką mu powierzyła większość w Radzie Powiatu.
Trudno do końca opisać odczucia jakie pojawiły się p przeczytaniu relacji z konferencji. Bo ja rozumiem, że Pan Starosta chce mnie skrytykować i wytknąć mi moje błędy. Ale niech to robi w kulturalny i merytoryczny sposób. Bo to co zrobił jest niedopuszczalne. To kompromitacja Pana Starosty! I nie piszę tego tylko dlatego, że w wypowiedziach pojawia się moja osoba i mnie Pan Starosta „tyka”. Bo dzisiaj to jestem ja, jutro ktoś inny. Jestem przerażony...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto