Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wicestarosta Piotr Karasek: lubię nowe wyzwania

kk
Piotr Karasek został wicestarostą 29 sierpnia
Piotr Karasek został wicestarostą 29 sierpnia Grzegorz Kijakowski
Ma tremę przed nowym wyzwaniem, ale twierdzi, że działa ona na niego mobolizująco - Piotra Karaska pierwszy tydzień w nowej pracy

Piotr Karasek został wybrany wicestarostą 29 sierpnia i od tego dnia faktycznie rozpoczął swoje urzędowanie. - Moja praca rozpoczęła się praktycznie od momentu wejścia na prezydium - uśmiecha się wieloletni oleśnicki samorządowiec, przyznając, że pierwsze dni pracy przy Słowackiego upłynęły mu przede wszystkim na zapoznawaniu się z urzędem i jego wydziałami. - Ten pierwszy tydzień to głównie sprawy formalne, ale podpisałem też już pierwsze dokumenty, byłem dwa razy na spotkaniach we Wrocławiu i dwukrotnie reprezentowałem starostę na oficjalnych spotkaniach - mówi.

Rozmowa z rodziną

Piotr Karasek przyznaje, że decyzję o kandydowaniu na stanowisko wicestarosty podejmował wspólnie z żoną. - Wspólnie uznaliśmy, że podejmę się tego wyzwania - mówi pan Piotr. - Zresztą długo się nie zastanawiałem, bo wcześniej dwukrotnie podejmowałem podobne decyzje. Mam na myśli starty w wyborach na burmistrza Oleśnicy.
Praca radnego i obowiązki wicestarosty to dwie różne kwestie. Czy wieloletni oleśnicki radny ma tremę? - Ktoś kiedyś powiedział, że tremę powinno mieć się zawsze, bo działa ona mobilizująco. Ja także wychodzę z tego założenia - mówi wicestarosta. - Praca w starostwie różni się od działalności radnego, ale jest też wiele punktów spójnych. Większość tematów jest mi znana, mam też bogate doświadczenie zawodowe, które jest mi pomocne. Prowadząc firmę współpracowałem z wieloma różnymi podmiotami. Zapewniam, że to ważne doświadczenie, z którego w starostwie także zamierzam skorzystać.
Działalność w firmie, zgodnie z obowiązującym prawem, Piotr Karasek zawiesza. - Mam sprawdzoną ekipę, dobrze sobie poradzą - mówi.

Jednym głosem
Od 29 sierpnia przełożonym Piotra Karaska jest starosta Wojciech Kociński. - Obaj długo działamy w lokalnej polityce i dobrze się znamy - mówi wicestarosta. - Jak się dogadujemy? Gdybym nie cenił starosty i gdybym podejrzewał, że nie dojdziemy do porozumienia, nigdy nie podjąłbym decyzji o współpracy z nim. Uważam, że mówimy wspólnym językiem.
Piotra Karaska pytamy także o jego ponowne spotkanie się na politycznej scenie ze swoim wieloletnim oponentem, Janem Bronsiem. - Teraz role się odwróciły - mówi Karasek, który dwa razy starał się wygrać z Bronsiem wybory na burmistrza Oleśnicy. - Interesowałem się powiatową polityką, ale to, jak wygląda ona na sesji, miałem okazję zaobserwować po raz pierwszy dopiero teraz. Nie oceniam nikogo, mam nadzieję współpracować ze wszystkimi radnymi.
W starostwie Karaskowi przypadną te obowiązki, które względem wicestarosty ustala regulamin urzędu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto