Kobieta ze szczegółami opowiada nam jak wiele utrudnień spotkało ją w instytucjach. Pierwsze były już w urzędzie miasta. - Jest tam winda, ale tylko w bocznej nawie ratusza, do tej głównej, gdzie m.in. rejestruje się noworodki i znajduje się sala ślubów już się nie dojedzie. Trzeba iść na nogach - opowiada i dodaje, że będąc w magistracie pani z recepcji zaproponowała, aby nasza czytelniczka znalazła opiekę dla dziecka i przyszła w inny dzień... bez dziecka. Kolejne utrudnienia czekały w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Tam podobnie jak i w urzędzie miasta jest winda, ale aby się do niej dostać należy... zejść kilka stopni w dół. - To prawdziwy absurd. O ile z wózkiem dziecięcym można sobie poradzić, tak z inwalidzkim - gorzej - opowiada Czytelniczka i wymienia dalej. Kolejnym miejscem był Urząd Poczty Polskiej. Tam, aby nadać paczkę lub list należy pokonać kilka schodów wejściowych. - Nikt o takich osobach z wózkami lub na wózkach nie myśli - dodaje.
Sekretarz miasta Zbigniew Rybak wyjaśnia, że w UM jest cały szereg rozwiązań pomocnych dla osób niepełnosprawnych.
- To między innymi schody oznaczone kolorem ułatwiającym poruszanie się osobom niedowidzącym, obsługa migowa i pomoc udzielana przez obsługę Punkty Informacji w zakresie wypełniania urzędowych druków, sprawdzenia czy urzędnik jest aktualnie dostępny jak również poprzez dopilnowanie pozostawionego wózka, a nawet dziecka - wymienia Rybak i dodaje, że urząd wykonał już projekt i uzyskał pozwolenie na rozbudowę ciągów komunikacyjnych pozwalających na obsługę windą wszystkich kondygnacji ratusza. Realizacja projektu jednak jest uzależniona od możliwości budżetu miasta - zastrzega Rybak.
Izabela Świąder z Zakładu Budynków Komunalnych w Oleśnicy o windzie w MOPS-ie mówi jedynie, że jest ona po przeglądzie, który odbył się 19 kwietnia. - Zarówno platforma, jak i winda są regularnie kontrolowane. Obecnie urządzenia są w pełni sprawne - dodała.
Na poczcie z kolei dla osób, które nie mogą pokonać schodów znajdują się dzwonki przy wejściach od strony ul. Kilińskiego i 3 Maja. - Pracownicy wychodzą i obsługują osoby, które nie mogą wejść do urzędu - mówi nam naczelniczka poczty Marzanna Strumencka.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?