Oleśnicka toaleta miejska czynna, ale zamknięta?

Pani Alicja mieszka na obrzeżach Oleśnicy. Gdy spacerowała z bliskimi w okolicy Rynku udała się do miejskiej toalety znajdującej się na ul. Sinapiusa. Na drzwiach widniała kartka z godzinami otwarcia od 9 do 16. Zdaniem oleśniczanki w tym czasie toaleta była nieczynna.

- Na drzwiach po lewej stronie była informacja, że wejście jest drzwiami po prawej. Ale zarówno jedne, jak i drugie drzwi były zamknięte pomimo, że w tym czasie toaleta powinna być otwarta. W środku było ciemno. Nie było nikogo z obsługi, a przecież niezależnie od święta i godziny ludzie mają swoje potrzeby fizjologiczne - mówi nam oleśniczanka, która udała się w kierunku toalet znajdujących się przy Zarządzie Cmentarzy Komunalnych na ul. Wojska Polskiego. Tam toalety otwierają się po wrzuceniu monety. - Jakież było moje zdziwienie, gdy po wrzuceniu 1zł drzwi nie otworzyły się - mówi nam pani Alicja.

Bezdomni nadużywali
O obsługę miejskich szaletów zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Oleśnicy. Jak mówi nam Marzena Graczyk, firma obsługująca obiekt przy ul. Sinapiusa oświadczyła, że toaleta była czynna, w umownych godzinach jej otwarcia, czyli od 9.00 do 16.00. Podobnie miało być z toaletą przy ul. Wojska Polskiego. - Jeżeli po wrzuceniu
monety drzwi nie otworzyły się to może oznaczać tylko jedno, że w danym momencie była ona zajęta przez inna osobę, Rozpoznamy, czy istnieje techniczna możliwość, aby na drzwiach pojawiała się automatycznie
informacja o zajęciu toalety - mówi Marzena Graczyk

Zdaniem oleśniczanki najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby toalety miejskie czynne były przez całą dobę.
To jednak możliwe jest jedynie w przypadku toalet samoobsługowych. Takie właśnie znajdują się w parku nad Stawami Miejskimi oraz przy zamku. Ze względów technicznych są one jednak zamykane na okres zimowy. - Dlatego toaleta przy ul. Sinapiusa, aby mogła służyć całorocznie, musi pozostać z obsługą osobową, jedynie w określonych godzinach w ciągu dnia - wyjaśnia Marzena Graczyk. A co z toaletą przy ul. Wojska Polskiego? Zdaniem magistratu, ten szalet nie może być otwarta całodobowo, gdyż w przeszłości wielokrotnie odnotowywano przypadki zajmowania jej w godzinach wieczornych i nocnych przez osoby bezdomne i blokowania dostępu do toalety osobom potrzebującym. - Toaleta była też bardzo zanieczyszczana przez osoby bezdomne i bieżące zapewnienie czystości pomieszczeń było niemożliwe - dowiadujemy się.