Oleśniczanie już w grudniu pojadą Kolejami Dolnośląskimi

Dobre informacje przkazał oleśniczanom Janusz Marszałek, radny wojewódzki minionej kademcji. W trakcie spotkania z dziennikarzami towarzyszył mu dyrektor Wojciech Zdanowski, dyrektor departamentu infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Panowie poinformowali, że do obecnie funkcjonujących połączeń między Wrocławiem a Oleśnicą dojdą kolejne. Realizować je będzie spółka Koleje Dolnośląskie. Oleśniczanie będą podróżować nowoczesnym taborem zakupionym przez urząd marszałkowski. Czas dojazdu z Oleśnicy do dworca Wrocław Główny Kolejami Dolnośląskimi ma wynieść 34 minuty, natomiast do Wrocław Mikołajów - 29 minut. - To bardzo konkurencyjny czas wobec ruchu samochodowego - mówił Janusz Marszałek, podkreślając, że siedem dodatkowych połączeń zacznie funkcjonować pod koniec tego roku. Kolejne mają się pojawić w lutym lub marcu. Dzięki nim będzie można podróżować z Oleśnicy do Krotoszyna, będzie też dogodne połączenie z Jelczem-Laskowicami. - Tutaj ojazd z Oleśnicy dla osób pracujących w Jelczu wyniesi godzinę - mówił Janusz Marszałek. Koleje Dolnośląskie S.A. są spółką samorządową. Zostały powołane do życia na mocy Uchwały Sejmiku Województwa Dolnośląskiego z dnia 28 grudnia 2007r. - Działamy w swego rodzaju misji społecznej i chcemy, aby nasi pasażerowie razem z nami budowali swoją kolej - informują KD.

Wzrost liczby połączeń na terenie aglomeracji będzie możliwy dzięki współfinansowaniu kolei przez ościenne gminy, które za każdą dodatkową parę pociągów zapłacą od 25 do 60 tysięcy złotych rocznie. Na nowe połączenia złożą się gminy: Borowa, Czernica, Długołęka, Miękinia, Oława, Wisznia Mała, Żórawina, Brzeg Dolny, Jelcz-Laskowice, Kąty Wrocławskiej, Oborniki Śląskie, Prusice, Siechnice, Strzelin, Środa Śląska, Trzebnica, Wołów, Żmigród i Oleśnica.