Remont oleśnickiego dworca PKP był jedną z głównych obietnic wyborczych burmistrza Jana Bronsia. Mówiono, że jeśli kolej nie zdecyduje się na remont, to miasto przejmie obiekt i poprawi jego wizerunek.
Najbardziej realistyczny wariant
Jeszcze podczas spotkania w marcu 2019 roku Krzysztof Golubiewski, prezes PKP S.A. przekonywał, że widzi potrzebę pilnej interwencji w oleśnickim obiekcie. - Stan dworca jest zły. Są dwie możliwości, pierwsza to ujęcie oleśnickiego dworca w wieloletnim planie remontów, druga to przekazanie go samorządowi. Wybierzemy najszybszy i najbardziej realistyczny wariant - mówił Golubiewski. Burmistrz Jan Bronś podkreślał wówczas, że chce aby niszczejący obiekt zmienił swoje oblicze. - Miasto oczekiwałoby żeby były tutaj podjęte działania zmierzające do poprawy wizerunku, jeśli będzie to niemożliwe to również jest gotowe wziąć odpowiedzialność i przejąć obiekt - mówił Jan Bronś. W kwestii szacunkowych kosztów burmistrz dodał, że inwestycja mogłaby pochłonąć powyżej 10 mln złotych.
Jednak przejęcie?
Jeszcze w 2019 roku Miasto Oleśnica złożyło do PKP wniosek o przejęcie terenu oleśnickiego dworca kolejowego i przeprowadzenie prac podziałowych nieruchomości w zakresie wyodrębnienia z terenu kolejowego obszaru, który ma być przedmiotem podlegającym przekazaniu miastu. Pojawił się też pomysł co do lokali znajdujących się na dworcu PKP, w których miałaby powstać pracownia plastyczna i modelarska, sala muzyczna na kameralne koncerty, miejsce wystawiennicze i Magiczny Ogród z bezpłatnym Internetem.
Teraz jednak wiadomo, że burmistrz otrzymał pisemną deklarację, że dworzec został włączony do Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016 – 2023, realizowanego przez Ministerstwo Infrastruktury – Departament Kolejnictwa. A to oznacza, że nie przejdzie do majątku miasta.
- Ideą główną Burmistrza było doprowadzenie do wyremontowanie budynku dworca. Dlatego równolegle podejmował różne działania, rozważał wszelkie pomysły i koncepcje, aby finalnie ten cel osiągnąć. Aktualnie, dzięki staraniom Burmistrza, pojawiła się możliwość remontu dworca oraz uporządkowania terenu przyległego ze środków zewnętrznych, tzn. właściciela obiektu, którym jest kolej, i należy z tej szansy skorzystać - mówi Marzena Graczyk z Urzędu Miasta Oleśnicy.
- Bardzo nas cieszy, że te pomyślne okoliczności sprawią, iż dworzec otrzyma „drugie życie”, nadal będzie spełniał funkcję kolejową i w nowych, lepszych warunkach posłuży nie tylko mieszkańcom, ale również wszystkim osobom przyjezdnym. Odzyska dawny blask i ponownie stanie się wizytówką Oleśnicy - dodaje nasza rozmówczyni i podkreśla, że powyższe nie wyklucza w przyszłości wykorzystania części pomieszczeń wyremontowanego dworca na potrzeby kultury.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?