Mirosław Płaczkowski ze stowarzyszenia Polska2050 w powiecie oleśnickim przekazuje, że zainteresowanie ukraińskich rodzin jest spore. -Od dwóch dni rodziny z Ukrainy przychodzą do nas i odbierają potrzebne rzeczy - mówi. Apeluje jednak, aby mieszkańcy nie przynosili już odzieży, środków opatrunkowych i żywnościowych. - Tych rzeczy mamy już za dużo - podaje.
W punkcie, który znajduje się w salce przy ul. Żeromskiego najbardziej potrzebne są: pościele, poszewki, poduszki, proszki do prania 2 kg, talerze, sztućce, garnki. Dary można przynosić do godziny 18 - mówi.
Podobna sytuacja jest w punkcie w oleśnickim Ratuszu. Organizatorzy proszą, aby wstrzymać się z przynoszeniem darów. -Na bieżąco będziemy informować, co konkretnie będzie potrzebne osobom przybyłym do naszego miasta - podają. Z pytaniami w tym temacie można zgłaszać się do opiekunek uchodźców, które będą w bezpośrednim kontakcie z potrzebującymi pod numerami telefonów: 534738957, 533089099, 533114111.
Anna Drozdenko z oleśnickiego PCK przekazuje, że najbardziej potrzebne rzeczy to m.in. środki do prania, bielizna męska i damska. Z produktów żywnościowych potrzebne są pasztety, masła. Rzeczy można przynosić o godzinie 16 do siedziby PCK na ul. Wrocławskiej.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?