Wądoły protestują! Zmiany decyzji nie będzie. Kiedy remont?

Rok od zmiany organizacji ruchu na oleśnickich Wądołach mieszkańcy tej części miasta protestują przeciwko takiemu rozwiązaniu. Uważają, że decyzja była nieprzemyślana i przedwczesna.

Światła i znaki
- Wprowadzone ograniczenie polega na całkowitym zamknięciu ruchu pojazdów w kierunku centrum, co powoduje konieczność objazdu ulicą Energetyczną - czytamy wproteście, który wpłynął do oleśnickiego starostwa. Mieszkańcy nie negują konieczności remontu wiaduktu, ale zastanawiają się, dlaczego decyzja o zmianie organizacji ruchu została podjęta tak wcześnie, skoro planów remontu nie ma. Jakie rozwiązanie proponują? M.in. znak ograniczający wjazd na wiadukt samochodom powyżej 3,5 tony oraz sygnalizację świetlną, która uniemożliwiałaby mijanie się na wiadukcie, a gwarantowała jednocześnie ruch w obu kierunkach.
Co na to Zarząd Dróg Powiatowych? - Ograniczenia wprowadzone zostały w związku z zagrożeniem bezpieczeństwa - informuje Marzena Graczyk, szefowa ZDP. - W związku ze stwierdzeniem stanu znacznej degradacji wiaduktu potwierdzonego ekspertyzą techniczną z 2012 roku, Zarząd Dróg Powiatowych przekazał dokument ówczesnemu Zarządowi Powiatu, wskazując na konieczność możliwie szybkiego wyłączenia wiaduktu z eksploatacji i rozpoczęcia prac nad budową nowego obiektu.
Z zaleceń zawartych w tym dokumencie wynikało, że ze względu na bardzo zły stan techniczny obiektu, należy pilnie wprowadzić ograniczenia jego użytkowania, a w ciągu 5 lat od opracowania ekspertyzy wybudować nowy obiekt. - Zarząd Powiatu nie podjął jednak żadnych decyzji w powyższym zakresie - przypomina Marzena Graczyk. - Zarząd drogi zrealizował jedynie ówczesne zalecenia eksperckie,wprowadzając na wiadukcie zakaz ruchu pojazdów o masie przekraczającej 3,5 tony.
Dalej Marzena Graczyk tłumaczy, że w związku z postępującą degradacją obiektu, w grudniu 2014 roku, zleciła wykonanie ekspertyzy porównawczej. Jej celem była ponowna ocena stanu technicznego oraz ustalenie, czy obiekt nadaje się do dalszej eksploatacji. - Autor opracowania potwierdził, że wiadukt znajduje się ogólnie w bardzo złym stanie technicznym, a jego degradacja postępuje w sposób gwałtowny - przypomina dyrektorka. - Stan techniczny określił jako przedawaryjny i zalecił natychmiastowe wprowadzenie ograniczeń w sposobie użytkowania obiektu, m.in. utrzymanie zakazu wjazdu na obiekt pojazdom o masie powyżej 3,5 t oraz zamknięcie pasa ruchu po stronie wschodniej.

Zmiany w organizacji

- Wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na obiekcie wynika zatem z konieczności realizacji zaleceń autora ekspertyzy - mówi Marzena Graczyk. - Dlatego też zarząd drogi opracował projekt zmian w istniejącej organizacji ruchu na wiadukcie. Co z pomysłami zaproponowanymi przez mieszkańców? - Zastosowanie ruchu wahadłowego sterowanego sygnalizacją świetlną było poddane dyskusji na posiedzeniu komisji ds. poprawy bezpieczeństwa 8 lipca ubiegłego roku nie uzyskało aprobaty, zwłaszcza przedstawiciela policji - mówi dyrektorka. - Ponadto jest to rozwiązanie ekonomicznie nieuzasadnione, ze względu na wysokie koszty urządzeń. - Zastosowanie oznakowania „pierwszeństwo dla nadjeżdżających z przeciwka” oraz „pierwszeństwo na zwężonym odcinku drogi” nie jest możliwe, ze względów bezpieczeństwa. Obiekt jest za długi, z ograniczoną widocznością z naprzeciwka - mówi Graczyk.

Aktualnie trwają prace związane z opracowaniem dokumentacji projektowej przebudowy wiaduktu. Projektant zobowiązany jest ją przekazać do 15 czerwca. Inwestycja realizowana będzie nad czynną linią kolejową, w obszarze zamkniętym PKP, stąd przystąpienie do prac musi być poprzedzone uzgodnieniami z PKP i przygotowaniem budżetu powiatu do poniesienia nie tylko kosztów przebudowy, ale również wysokich opłat za korzystanie z terenu PKP. Powiat planuje złożenie w 2017 r. wniosku o dofinansowanie zadania.