Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radna Lipska ocenia i krytykuje

ip
Radna Małgorzata Lipska podsumowała konsultacje społeczne w sprawie reformy oświaty. Publikujemy treść jej wpisu, który pojawił się na facebookowym profilu niezależnej radnej

Proces podejmowania decyzji trwa, projekt uchwały jeszcze nie został przedstawiony radnym, ale konsultacje już za nami. Moje stanowisko w sprawie wdrożenia reformy oświaty w Oleśnicy opublikuję po przedłożeniu wyników ankiety dla rodziców SP 4 i SP 6. Bardzo dziękuję wszystkim za udział w dyskusji. Uczestniczyłam niemal w każdym spotkaniu wsłuchując się w głosy, ważąc emocje i argumenty. Najważniejsze we wdrażaniu reformy jest wzajemne zrozumienie a obawiałam się jego braku.

Poszukiwałam odpowiedzi na najbardziej dyskusyjną kwestię tj. zachowanie odrębności „jedynki”. Ogromną wartością stała się dla mnie aktywność nauczycieli i rodziców w tej sprawie. Akcja na portalu Facebook “Ratujmy oleśnicką Jedynkę” to sygnał alarmowy. List otwarty przedstawiony przez panią Magdalenę Janeczek-Solbiati na posiedzeniu Komisji Oświaty, Kultury i Dziedzictwa Regionalnego, podpisany przez ponad 600 osób, które opowiadają się za odrębnością, to pierwszy istotny głos w dyskusji. Propozycja przygotowana przez panią dyrektor Marię Kaczmarek wraz zespołem to głos drugi. Trzeci, nie mniej ważny, to opinie rodziców wyrażających wolę przeniesienia do „jedynki” swoich dzieci.

Zaangażowałam się we wdrażanie tej reformy już poprzez udział w pierwszej debacie o oświacie w dniu 2 grudnia 2016 r.; następnie poprzez przedłożenie burmistrzowi pytania w dniu 13 grudnia 2016 r., czy o planowanych zmianach na bieżąco jest informowana kadra nauczycielska oraz rodzice uczniów. Samodzielnie poszukiwałam odpowiedzi i publikowałam prasowe i sejmowe informacje istotne dla nauczycieli i rodziców.
Aktywnie uczestniczyłam w spotkaniach informacyjnych, rozmawiając z dyrektorami szkół, rodzicami, nauczycielami i przekazując swoje spostrzeżenia i sugestie pani dyrektor ZOS Danucie Leśniewskiej. Część została uwzględniona. Jestem pod ogromnym wrażeniem dla pracy, jaka została włożona tak w opracowanie projektu sieci, jak i przeprowadzenie konsultacji. Nie zabrakło emocji, jednak pojawiały się one tam, gdzie brakowało informacji i pojawiało się niezrozumienie a usunięcie tych niedostatków, sygnalizowanych przeze mnie na bieżąco, pozwoliło na pomyślne zakończenie serii spotkań.

Efekty konsultacji są następujące:
podjęto temat odrębności „jedynki”, nie uwzględniany w wariantach przedstawionych pierwotnie radnym;
G1 przedstawiło swoją propozycję – tworzenie klas usportowionych i otwarty nabór (dostrzegam zalety ale i wady – kluczowy dla mnie będzie wynik ankiety, skłaniam się jednak do pozostawienia decyzji rodzicom);
przeprowadzono ankietę dla rodziców SP4 i SP6 dot. ewentualnego przeniesienia dzieci do nowej SP1 (byłam zwolenniczką ankiety, jakkolwiek optowałam za jej rozszerzeniem na całą społeczność szkolną);
rodzice zaczynają dostrzegać szanse a nie tylko zagrożenia wynikające z ewentualnego przeniesienia dzieci do innych budynków szkół – jest więc szansa na wprowadzenie zmian w drodze porozumienia, w sposób najlepszy z możliwych;
zaskoczenie: jeden głos oczekujący wprowadzenia zmian w trybie administracyjnym (nie podzielam takiego poglądu, władcze rozstrzygnięcia uważam za ostateczność).

Aktywny udział w konsultacjach nie jest z mojej strony wyrazem poparcia dla samej reformy, ale troski o dobro społeczności miasta. Zostałam radną, aby dzielić się z mieszkańcami swoją wiedzą, doświadczeniem i umiejętnościami. Nie jest to także wyraz poparcia dla RdO, lokalnego PO czy innego ugrupowania. Jestem niezależną radną, bezpartyjnym samorządowcem i moją rolą jest wdrożenie zadań stawianych przez państwo przed samorządem w najlepszy możliwy sposób. Nie wyobrażam sobie, aby głos mieszkańców został pominięty. Jestem głęboko przekonana, że warto popierać społeczną aktywność i prowadzić dialog z mieszkańcami.

W postawie poszczególnych lokalnych ugrupowań wobec wdrożenia reformy zauważalna jest pewna dwoistość.
Brak radnych z Razem dla Oleśnicy w trakcie debaty o oświacie zorganizowanej przez Klub Obywatelski PO w dniu 2 grudnia 2016 r. to dowód, że dialog z mieszkańcami nie zawsze jest dla tego ugrupowania istotny, ważniejsze są partyjne animozje. W świetle wcześniejszego braku rozmów w sprawie tak społecznie istotnej jak przebieg wschodniej obwodnicy (spotkanie informacyjne zawdzięczamy DSDiK), proces konsultacji we wdrożeniu reformy oświaty jest ewenementem.

Brak niektórych radnych z Forum Rozwoju w trakcie konsultacji i wcześniejsze oświadczenie wyrażające niechęć do udziału we wdrożeniu reformy to jawne zaprzeczenie głoszonemu poparciu dla idei bezpartyjności. Podstawy utworzenia forum są raczej chwiejne, skoro już na samym początku zauważalny jest rozdźwięk.
Podziwiam radnych - panie: Józefę Stefani, Grażynę Siednienko i Beatę Krzesińską, panów: Aleksandra Chrzanowskiego, Zbigniewa Nagórnego i Pawła Bielańskiego, którzy byli obecni na niemal wszystkich spotkaniach. Sądzę, że to społecznikowskie zacięcie nie pozwoliło na obojętność wobec masowego w skali miasta procesu zmian. Jako radna niezależna mam nadzieję na dalszą owocną współpracę.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto