Oba zespoły przystąpiły do meczu w zgoła odmiennych nastrojach. Widawa jako lider okręgówki, a Pogoń jako drużyna zamykająca tabelę IV ligi. Przez pierwsze wyrównane 45. minut żadnej ze stron nie udało się zdobyć bramki.
Te pojawiły się jednak w drugiej odsłonie. W 50. minucie gry wynik spotkania otworzył Dawid Chirowski, dając prowadzenie gospodarzom, którzy w tym meczu musieli radzić sobie bez doświadczonych Jarząba i Plaszczyka.
Podopieczni Grzegorza Maligi wyrównali 13 minut później. Bramkę z rzutu karnego zdobył Dorian Wach.
Kiedy wydawało się, że po regulaminowym czasie gry będziemy mieć remis, bramkę na 2:1 w 90. minucie zawodów zdobył Michal Zięba. Dwie minuty później wynik ustalił Adrian Miodek.
- Pierwsza połowa jak najbardziej wyrównana. Pogoń stworzyła sobie klarowne sytuacje jedynie w końcówce i to była ta różnica. Teraz mamy ciężki mecz z Piastem Żerniki w lidze i jest szansa, by odskoczyć w tabeli - przyznał po spotkaniu Łukasz Szczypkowski, pomocnik Widawy Bierutów.
Widawa Bierutów - Pogoń Oleśnica 1:3 (0:0)
Bramki: Chirowski, Wach (k.), Zięba, Miodek
Pogoń: Idziorek - Korcik, Janeczek, Wach, Golimowski (Błaszczyk), Matlęga (Galik), Sepetowski, Rachwał (Michalewski) Bezak, Zięba, Kotwa (Miodek).
Widawa: Krupiński - Fenik, Muller, Ćwiek, Brzeziński, Bęben (Wróblewski), Ł. Szczypkowski, Chirowski (Więcek), Walendzik, Głód (Thomalla), Moś (Magiera).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?