Nie rzucał słów na wiatr, prezes Olczykowski, gdy zapowiadał, że beniaminek z Oleśnicy będzie walczył o awans już w tym sezonie. Po 5. kolejce spotkań lokalnej „serie A” oleśniczanie wysunęli się na czub ligowej tabeli, w czym pomogła im sycowska Pogoń, ogrywając mającego dotąd komplet zwycięstw Energetyka Siechnice. W Międzyborzu na błyskawicznego gola Dawida Konarskiego odpowiedział Kamil Sieraczek i do przerwy było 1:1. -Dużą pracę wykonał „Saju” , brał grę na siebie i to po jego akcjach mieliśmy sytuacje oraz padła bramka Dawida, który też zaliczył bardzo dobry występ - komentuje mecz trener Olimpii, Grzegorz Graf. Po przerwie to właśnie „Konar” dał ponowne prowadzenie gościom. Pełną pulę przypieczętowali Oskar Olczykowski i Patryk Sopart. -Mogliśmy zdobyć jeszcze ze 3-4 gole, ale nic więcej nie wpadło - puentuje „Tafu”.
Olimpia Oleśnica - Zenit Międzybórz 4:1 (1:1)
Bramki: Konarski (5,51), Olczykowski (58), Sopart (76).
Olimpia: Idziorek - Kita, Konarski, Mochocki (71.Łaskawski), Hałapacz (80.Graf), Wyrwał, Mrowicki, Rzepka, Sajewicz (70.Polak), Olczykowski, Sopart (85.Tyczyński).
Z okazałego zwycięstwa cieszyli się też piłkarze z Dobroszyc, którzy wysoko, 4:0 rozbili Polonię Miłoszyce, trzecią siłę ubiegłego sezonu. -Zawodnicy w końcu czują moją filozofię gry. Zagraliśmy bardzo dobre zawody i byliśmy zdecydowanie lepsi. Myślę, że będziemy szli w górę tabeli. Jeśli tylko będziemy grali tak jak w Miłoszycach to jestem o to spokojny - mówi nam zadowolony Krzysztof Michalewski. Grający trener miał swój ogromny wkład w końcowy rezultat. To po jego indywidualnym wejściu w pole karne dobroszyczanie skromnie prowadzili do przerwy, a w drugiej odsłonie asystował przy pozostałych trzech bramkach, które zdobyli Jacek Łoboda, Patryk Raczkowski i Damian Matczak.
Polonia Miłoszyce - Dąb Dobroszyce 0:4 (0:1)
Bramki: Michalewski, Łoboda, P.Raczkowski, Matczak
Dąb: Bartosz Chrapek - Kasina, Knysak, Iwaszko, Ł.Raczkowski, Pydymowski (65.Matczak), Łoboda (70.Mejta), Jachowicz, Michalewski (85. Karkulowski), P.Raczkowski (75. Brandon Chrapek), Klimkowski (60.Surma).
Dopiero w samej końcówce wygraną zapewnili sobie piłkarze Jacka Klata. Szybkie prowadzenie dał Kamil Zdęba, ale już minutę później był remis. Cztery minuty przed upływem regulaminowego czasy gry gola dla Zbytowej na 2:1 zdobył Paweł Jurkiewicz, a przyjezdnych dobił debiutujący w seniorskiej drużynie Karol Klat. -Stresowałem się, bo nigdy nie grałem w seniorach, a było dużo kibiców. Kiedy strzeliłem gola, wszyscy popadli w taką euforię, że nie wiedziałem co się dzieje - przyznaje z uśmiechem 16-latek.
KS Zbytowa - Huragan Minkowice 3:1 (1:1)
Bramki: Zdęba (3), Jurkiewicz (86), Klat (90)
Zbytowa: Skulina - Kaliński, Koperniak, Lisiak, Zwiernik, B.Ciszewski, P.Ciszewski, Ł.Ciszewski, Mazgaj (75.Kowalski), Zdęba (65.K.Klat), Jurkiewicz (90.Sus).
Pełna pula została też w Solnikach Małych, które zmierzyły się głównie z własnymi problemami kadrowymi. -Nie było siedmiu podstawowych piłkarzy, a kilku grało nie będąc w pełni sił, ba, sam musiałem wybiec na boisko - mówi trener Grzegorz Maliga. Ostatni w lidze Grom nie potrafił przeciwstawić się zdziesiątkowanym gospodarzom, których bohaterem był Kacper Magiera, zdobywca hat-tricka. -Po remisie z Huraganem wygrana na pewno poprawi morale w naszej drużynie - cieszy się Maliga.
LZS Solniki Małe - Grom Szczodrów 3:1 (2:1)
Bramki: Magiera (16,17,58)
Solniki: P.Golimowski - Czachor, R.Golimowski, Janeczek (67.Ciemny), K.Schubert, Leszczyszyn, Osiewała, Napieraj, Maliga, Połap, Magiera (81.Gała).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
