Pisarze, aktorzy, influencerzy szukają spokoju w centrum Dobroszyc. Rose Residence kusi gustownym wnętrzem i piękną okolicą (ZDJĘCIA)

Gospodyni obiektu Katarzyna Van Thielen jako mama trójki dzieci przez lata zajmowała się domem i ogrodem.

Uwielbiam dekorować, nawozić, podcinać, pielęgnować, kosić pewnie najmniej. Przez lata byłam mamą na pełen etat, a teraz jestem etatową gospodynią - mówi pani Katarzyna, która zapewnia, że choć w obiekcie jest całą dobę goście mają przestrzeń do odpoczynku.

Budynek Rose Residence, który kiedyś był domem rodzinnym dziś otwarty jest dla wszystkich. A chętnych do spędzenia wolnych chwil w Dobroszycach nie brakuje także wśród znanych osób.

Odwiedzają mnie aktorzy, pisarze, influencerzy. Wszyscy cenią sobie spokój, możliwość ukrycia się przed codziennością - opowiada nam właścicielka.

Jak mówi gospodyni wśród Gości panuje opinia, że jadąc wąską drogą, mijając okoliczne domy w Dobroszycach pod Oleśnicą, nagle przenoszą się na angielską wieś.

Za bramą wita Cię stara lipa skrywająca flamandzkie drzwi. Jest też wyjście przez kuchnię, jak w filmach, jest wielka kuchnia, palą się świece i pysznie smakuje kawa lub herbata. Do łazienki wędruje się w puchatym szlafroku i zazwyczaj wszyscy są uśmiechnięci. Trochę jak w domu...

Pokoje noszą nazwy pochodzące od najpiękniejszych gatunków starych, historycznych róż. Czas wolny goście spędzają w bardzo przestronnej kuchni z ogromną wyspą i stołem lub w stu metrowym salonie na miękkich kanapach przed kominkiem. Po drugiej stronie korytarza jest klubowa biblioteka pełna książek i ciszy. Na poddaszu można rozegrać partię billarda. A na zewnątrz ogród, tarasy, duży basen, kilka urokliwych zakątków z plażą nad stawem i bezludną wyspą włącznie.

Rose Residence to także idealne miejsce na organizację spotkania dla grup zorganizowanych. Są pokoje do wynajęcia, duża sala do wspólnego biesiadowania. Nie jest to miejsce na pobyt z dziećmi. Pokój dwuosobowy ze śniadaniem to koszt ok. 450 zł za dobę.