Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oleśnica: Na kładkę tylko 40 tys. zł

GK
fot. Grzegorz Kijakowski/Oleśniczanin
Urząd miasta rozwiał wszelkie wątpliwości co do partycypacji ratusza w remoncie kolejowej kładki.

Wiadomo, że magistrat nie dołoży do remontu więcej niż 40 tys. zł. W takim podejściu do sprawy Jan Bronś ma poparcie części miejskich radnych.
- Mam nadzieję, że nie przejmiemy kładki od PKP. Nigdy w życiu - mówi Mirosław Pałka, jasno określając swój stosunek do propozycji kolei, aby to samorząd zmodernizował przejście nad torami. PKP policzyły, że potrzeba na to aż 1,4 mln zł.
Radny Ryszard Siwecki przypomina, że kładka budząca od kilku miesięcy wiele emocji wśród mieszkańców, powstała w latach siedemdziesiątych.
- Było to niejako na zlecenie ZNTK, bo pracownicy tego zakładu przyjeżdżali do pracy w Oleśnicy pociągami - mówi i dodaje: - Jeśli PKP byłyby dobrym gospodarzem to deski, które wykorzystano na zabicie wejścia na kładkę przeznaczyłoby na jej naprawę.
- Możemy wesprzeć naprawę, możemy kupić deski, gwoździe tak jak zrobiliśmy to kilka lat temu, ale tylko wtedy jeśli kolei uda się pozyskać na modernizację środki unijne - jasno deklaruje Bronś. - Kładki nie przejmie, a tym bardziej nie wydamy milionowych kwot.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto