-Od końca maja kiedy przyszła decyzja z Centrum Rehabilitacji w Krakowie oczekiwaliśmy na termin przyjęcia do Centrum. Miało to być na przełomie czerwca i lipca. Niestety, Renia zmarła. Wszystkie plany, nadzieje na powrót Reni do domu legły w gruzach - napisał Marek Bińkowski. W każdym bądź razie armia dobrych ludzi i wolontariuszy pokazała wielki styl, wolę walki o drugiego człowieka, pomocną dłoń i miłosierdzie za co im i wam kochani serdecznie dziękuję - czytamy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?