Pan Jerzy spacerował w niedzielne wczesne popołudnie ulicą Kruczą, tuż przy dużym parku. - Byłem mniej więcej na wysokości połowy stawu, gdy usłyszałem ogromny huk - mówi nasz Czytelnik. - Wbiegłem do parku, żeby zobaczyć, co się stało. Byłem przekonany, że spadło całe drzewo. Okazało się, że na ścieżkę spacerową spadł ogromny konar dębu. Gdyby w tym czasie ktoś tutaj spacerował skutki mogłyby być tragiczne.
Po rewitalizacji
Rewitalizacja zabytkowego parku na Wałach Jagiellońskich zakończyła się w ubiegłym roku. Jej efekt to nowe ścieżki spacerowe i rowerowe, place zabaw, boiska i ...drzewa, które jak pokazało niedzielne zdarzenie, mogą być dla oleśniczan odwiedzających to miejsce niebezpieczne.
- Prace, które wykonuję w parku polegają na koszeniu trawy, ewentualnie usunięciu suchych gałęzi, jeśli mam takie zgłoszenie. Przeglądem drzew się nie zajmujemy - mówi Wiesław Niedzielski z Zakładu Zieleni.
Ustaliliśmy, że kwestia przeglądu drzew leżała w gestii firmy zajmującej się rewitalizacją parku. A wśród zadań, do których ją zobowiązano znalazło się m.in. prześwietlenie istniejącego drzewostanu. - I takie zadanie zostało zrealizowane - zapewnia nas Edyta Małys-Niczypor, rzecznik burmistrza. - Otrzymałam potwierdzenie od naczelnika Leszka Golińskiego, że podczas rewitalizacji była robiona ekspertyza dendrologiczna, a wszystkie uwagi co do drzew, które przyciąć, a które wyciąć - zostały wykonane.
Dąb już w piecu
Kiedy we wtorek rano zainteresowaliśmy tematem urzędników okazało się, że konaru już w parku nie ma. - Od jednego z moich pracowników dowiedziałem się, że został zabrany przez mieszkańca pobliskiej ulicy. Pewnie na opał- mówi Niedzielski. Jego zdaniem dąb, który spadł na ścieżkę, wygląda na zdrowie drzewo, ale Edyta Małys-Niczypor zapewniła nas, że pracownicy wydziału działalności gospodarczej, którym podlega miejska zieleń, obejrzą feralne drzewo.
Taki przegląd - naszym zdaniem - to konieczność. Tym bardziej, że w tym właśnie parku osiem lat temu zginął młody mężczyzna. Wprawdzie do tragedii doszło podczas burzy, ale jeśli chodzi o ludzkie życie, zawsze trzeba dmuchać na zimne. W niedzielę dąb spadł na ścieżkę, przez którą nikt wtedy nie przechodził. A co, gdyby byli tam już spacerowicze.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?