Zarobki naszych samorządowców

Bronś, Potyrała, a może Kasina lub Kobiałka? Zajrzeliśmy do informacji na temat rocznych zarobków wójtów, burmistrzów, starosty, ale także ich zastępców. Dla którego z nich pod względem finansowym rok 2012 był najlepszy?

Kto ma najwięcej?
Roczna pensja burmistrza Oleśnicy to 157 tys. zł (wszystkie podane przez nas kwoty są kwotami brutto). Jan Bronś ma też 112 tys. zł oszczędności, jest właścicielem domu, który wycenia na 750 tys. zł, mieszkania wartego 200 tys. zł i toyoty auris.
Pensja burmistrza Oleśnicy to niemal tyle samo, co uposażenie starosty. Zbigniew Potyrała zarobił w 2012 roku 155 tys. zł. Podobnie wójt gminy Oleśnica Marcin Kasina, który w swoim oświadczeniu umieścił też m.in. informację o domu o powierzchni 292 mkw. wartym 700 tys. zł. Oszczędności wójta to 5000 zł.

Gdzie rządzi rekordzista?
Panowie mają jedne z najwyższych uposażeń wśród powiatowych samorządowców, ale nie są rekordzistami. Od dwóch lat najwyższym rocznym zarobkiem może się pochwalić burmistrz Bierutowa.
Władysław Kobiałka zarobił w ciągu roku 177 tys. zł. Dodatkowe 560 zł to kwota, którą otrzymał z biura poselskiego Lidii Geringer de Oedenberg, której jest społecznym asystentem. Za sporą pensją poszedł także większy majątek burmistrza Bierutowa, ale też wyższe zadłużenie. Burmistrz jest właścicielem dwóch mieszkań. Na jedno z nich - to o wartości 240 tys. zł - zaciągnął w Banku Milenium 131 tys. zł kredytu.
Najmniej zarabiającym samorządowcem w naszych gminach jest Jan Głowa. Jego roczna pensja to ok. 106 tys. zł.

A jak się mają zastępcy?
130 tys. zł to roczne uposażenie Henryka Bernackiego. 111 tys. zł zarobił Piotr Pawłowski. Obaj zastępcy burmistrza Oleśnicy są właścicielami mieszkań i mają oszczędności. Bernacki odłożył 120 tys. zł (według oświadczenia ma też 192 tys. zł kredytu), a Pawłowski - 102 tys. zł.
Wicestarosta Sławomir Pytel zarobił w 2012 roku 134 tys. zł, a zaoszczędził raptem 125 euro. Podobnie jak swój szef dobrze zarabia Andrzej Czechowski, wiceburmistrz Bierutowa. Z racji zatrudnienia w urzędzie uzyskał w ciągu roku 145 tys. zł. Do tego doszło 100 tys. zł z prowadzonego przez niego gospodarstwa rolnego, którego wartość wycenił na 1 milion 250 tys. złotych, a dom na pół miliona złotych), ale ma też sporo zobowiązań. Policzyliśmy, że bankom jest winny ok. 440 tys. zł i 42 tys. euro. 108 tys. zł to roczne zarobki zastępcy wójta gminy Oleśnica. Krzysztof Skórzewski w swoim oświadczeniu ujawnia też, że jest właścicielem dwóch mieszkań (z wynajmu jednego z nich uzyskał w 2012 roku 7 tys. zł). Posiada też akcje (m.in. firmy Tauron) na łączną kwotę ok. 28 tys. zł. Podobną sumę Skórzewski odłożył w gotówce.