Spotkanie rozpoczęto od krótkiej analizy budżetu powiatu. Starosta podkreślał, że inwestycji będzie w tym roku dużo więcej niż w poprzednich latach. - Chcemy jak najwięcej pozyskać z Unii Europejskiej, mamy zarezerwowane pieniądze na wkład własny - mówił. - Nastawiamy się na inwestycje na drogach. Do jednej z najistotniejszych zaliczamy przebudowę wiaduktu w Oleśnicy. Zrobimy wszystko, żeby tego mostu nie zamykać, bo to w zasadniczy sposób utrudniłoby życie oleśniczan. Ale czas pokaże, co z dotacją. Czy uda nam się ją pozyskać.
Dalej Kociński podkreślił, że działa inaczej niż jego poprzednicy. - Robimy inwestycjeod podstaw, a nie po to, żeby się chwalić ilością wyremontowanych kilometrów. Żartując powiem, że dopiero teraz budujemy mosty dla pana starosty - uśmiechnął się samorządowiec, dalej podkreślając, że on w takie projekty jak lotnisko wchodzić nie zamierza. - Od tego są prywatne firmy - powiedział.
Na spotkaniu omawiano też sytuację szpitala. - W tym roku rewolucji już nie będzie - zapewniał Kociński, dodając, szpital zmniejszył stratę. - Gdyby nie pieniądze, które musimy spłacać, a które wynikają z wcześniejszych zobowiązań, można by pokusić się o stwierdzenie, że szpital się bilansuje. Teraz zmniejszyliśmy stratę o 2 mln zł.
Obaj panowie zapytani o współpracę stwierdzili, że układa się ona znakomicie. - Pracuje mi się dobrze - mówił Piotr Karasek. - Na szefa nie narzekam i myślę, że on na mnie też nie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?