Widawa Bierutów zainaugurowała sezon wygraną 3:0 nad Burzą Chwalibożyce

Przez pierwszy kwadrans oba zespoły nie forsowały tempa, lecz to Widawa była bliższa zdobycia bramki. Krzysztof Bezak został sfaulowany w polu karnym i sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł sam poszkodowany, lecz bramkarz Burzy obronił strzał „Beziego”. Trzy minuty później prowadzenie Widawie mógł dać Marcin Walendzik, który po wybiciu piłki przez jednego z graczy Burzy oddał strzał z pierwszej piłki, ale ten przeleciał obok bramki. Po przeciwnej stronie Sebastian Idziorek za wiele pracy nie miał, bo goście o ile już strzelali, robili to niecelnie.

Po upływie drugiego kwadransa „Bezi” po idealnym podaniu Hassana Hosniego znalazł się w sytuacji sam na sam, lecz lepszy znów okazał się golkiper. Chwilę później sprawy w swoje ręce wziął sam Hosni i w 34. minucie po wykończeniu składnej akcji w debiucie zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Widawy. W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Nadal podopieczni Andrzeja Szczypkowskiego byli drużyną lepszą, co potwierdzili zdobyciem dwóch bramek. I przy nich ogromny udział miał debiutant. Najpierw w 73. minucie rzut karny po faulu na Dawidzie Stanisławskim, bo o nim mowa, wykorzystał Sebastian Rachwał, a dwie minuty później „Dawidek” po dośrodkowaniu Dawida Chirowskiego z rzutu wolnego, sam głową skierował piłkę do siatki i ustalił wynik na 3:0.
Wcześniej Piotr Kościelny z Burzy otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko przed regulaminowym końcem gry, a jego koledzy radzili sobie w „dziesiątkę”. Dzięki wygranej spadkowicz z IV ligi został pierwszym liderem klasy okręgowej w nowym sezonie.

Widawa Bierutów - Byrza Chwaliborzyce 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Hosni (34), 2:0 Rachwał (73), 3:0 Stanisławski (75).
Widawa: Idziorek - A. Szczypkowski, Mueller, Jarząb, Sobiesiński, Nowak, Ł.Szczypkowski (60 Chirowski), Hosni, Rachwał (87 Woźniak), Walendzik (81 Sobol), Bezak (60 Stanisławski).