Swoją siłę bierutowski zespół potwierdził już w pierwszej partii. Siatkarz rozpoczął spotkanie od prowadzenia 4:2, a chwilę później było już 11:8. Z akcji na akcję bierutowscy siatkarze podwyższali swoją przewagę (16:11), a po mocnej końcówce wygrali do zaledwie 15.
Karuzela emocji
Początek drugiego seta również należał do Siatkarza (4:3), lecz z czasem do głosu zaczęli dochodzić siatkarze z Legnicy i wyszli na prowadzenie (11:8). Dalsza część tego seta należała do gości, którzy zwyciężyli go 25:22.
Trzeci set znów pokazał, że Ikar przyjechał do Bierutowa po komplet punktów. Goście niespodziewanie prowadzili 11:6 i nie oddali prowadzenia już do końca seta, wygrywając 25:23. Czwartą partię na swoją korzyść rozstrzygnęli gospodarze. Już od samego początku Michał Patykiewicz i jego koledzy zdecydowanie prowadzili (10:4). Chwilę później przewaga Siatkarza wzrosła do siedmiu punktów (14:7). I tak było do końca seta, wygranego 25:18.
W tie-breaku lepsi okazali się liderzy grupy mistrzowskiej3 ligi. Od początku Siatkarz prowadził (5:2), a przy stanie 13:12 dla zespołu z Bierutowa jeden z siatkarzy Ikara otrzymał czerwoną kartkę za dyskusję z sędzią, efektem było dodanie punktu do dorobku gospodarzy. Kilkadziesiąt sekund później zdobyli oni ostatni punkt, wygrywając cały mecz.
Siatkarz - Ikar 3:2
(25:15, 22:25, 23:25, 25:18 12:15)
Siatkarz: Mucha, Warcholiński, Materek, Kudłaczewski,Serek, Patykiewicz, Krupa, Dutkiewicz, Bogucki, Grzelak.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
