Riposta Jana Bronsia: kredyty na inwestycje mają sens. Kredyty na spłatę długów zapalają ostrzegawczą lampkę

Panie i Panowie z OR (chociaż mam wrażenie, że Panowie piórem świeżo zatrudnionego rzecznika prasowego urzędu (?!), ale, oczywiście, mogę się mylić), pozwólcie, że krótko „zagrzmię” w odpowiedzi na Państwa wyjaśnienia: kredyty na inwestycje mają sens. Kredyty na spłatę długów zapalają ostrzegawczą lampkę.
Dwie główne inwestycje drogowe, którymi się Państwo chwalą, są inwestycjami Województwa Dolnośląskiego w naszym mieście i też się z nich cieszę. Toporne zdanie w stylu propagandy PRL „o politycznej organizacji pana Bronsia” nie przykryje smutnej prawdy o stagnacji w remontach chodników, głównie miejskich.
Plac Zwycięstwa- nadal uważam, że nie jest to inwestycja pierwszej potrzeby w Oleśnicy.
Za to sala sportowa przy Szkole Podstawowej Nr 4 jest potrzebna i oczekiwana przez mieszkańców, mieliście ponad 3 lata na „wstępne analizy”, a powinniście być już w trakcie budowy. Na koniec rada na Nowy Rok – niech Państwo patrzą w przyszłość, to ona jest ważna dla Miasta. Wypłuczcie z oczu ziarnko soli - „byłego włodarza” i ruszcie do roboty, bo na razie dużo okrągłych słów i mało efektów. Oleśnica zasługuje na więcej.