Oleśniczanie najpierw 22 kwietnia, głównie po skutecznej grze Wojciecha Rytkowskiego (10 pkt.) i Krystiana Woźnego (8 oczek), po emocjonującym do końca meczu pokonali Assesor Show 40:32, w ramach kolejnego spotkania rundy play-off I ligi Wro-Basketu. Za to 27 kwietnia mierzyli się już z teamem Together We Chill. TKKF mecz zaczął bardzo ostrożnie ze względu na brak zmienników.
- Stanęliśmy w defensywie, ale rywal miał chyba dzień konia i wszystko co rzucała ekipa przeciwna wpadało. Ta passa trwała przez pierwsze dwie kwarty. Nasze starania w obronie nic nie przynosiły i pojawiały się niepotrzebne straty - podsumował pierwsze dwie ćwiartki spotkania kapitan i prezes TKKF-u Maciej Stępień.
W trzeciej odsłonie rywal osiągnął przewagę nawet 23 punktów.
- Zmieniliśmy krycie ze strefy i to zaowocowało. Doszliśmy rywali w tej kwarcie na osiem punktów - dodaje Stępień. W czwartej kwarcie niestety pojawiły się ponownie niepotrzebne straty i przeciwnicy ponownie po wyczerpującym pościgu z 8 punktów straty, oddalili się na 16 oczek do Together We Chill.
- Mecz był do wygrania, ale wydaje mi się że brak Adama Zwierza i Krystiana Woźnego, był niezbędny do odniesienia sukcesu - podkreślił Stępień. Na uwagę zasługiwała skuteczna gra Wojciecha Rytkowskiego, który kilkakrotnie punktował w istotnych fragmentach meczu, co pozwalało Relaksowi, wciąż być “w grze”. Układała się też współpraca Dawidowski- Jaworski, ale to było za mało na zwycięstwo.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?