Ci, którzy dawno nie byli w starej części oleśnickiego ratusza zdziwią się, że z korytarza prowadzącego do gabinetów burmistrzów, tuż przed wejściem do sali ślubów, zniknęło duże lustro. Jego miejsce zajęło wejście do nowych, urzędowych pomieszczeń. - Nowych, ale tak w zasadzie starych, bo za ścianą ratusza przez ostatnie lata urzędowali pracownicy Bank Zachodniego WBK - mówi Edyta Małs-Niczypor, rzecznik burmistrza. - Kiedy bank wypowiedział nam umowę dzierżawy i zwolnił pomieszczenia pojawiła się koncepcja, aby właśnie w tym miejscu urządzić pokoje dla urzędników.
Od kilkunastu dni do dyspozycji trzyosobowej sekcji promocji miasta, która przeniosła się z pokoju położonego piętro niżej, są dwa pomieszczenia. Wygospodarowano także pokój na niewielką salkę konferencyjną, z której korzystają inni urzędnicy. Ozdobą pomieszczeń są mleczne szyby z oleśnickimi akcentami. Zaprojektowała je Grażyna Rajewska z firmy Archigra. Wszystkie prace i urządzenie „odzyskanej” części ratusza kosztowało 216 tys. zł. Pieniądze wydano na prace budowlane (trzeba było burzyć i przestawiać ściany), urządzenie pomieszczeń, a nawet na zamontowanie specjalnej kraty, która oddziela urząd od pozostałych pokoi banku.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?