Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawdziwa kanonada bramek w sparingach Widawy, Dębu i Solnik Małych

BM
Piłkarze Widawy Bierutów urządzili sobie prawdziwy strzelecki festiwal podczas spotkania z Dębem. Trzeba jednak dodać, że rywale grali pod koniec mocno osłabieni
Piłkarze Widawy Bierutów urządzili sobie prawdziwy strzelecki festiwal podczas spotkania z Dębem. Trzeba jednak dodać, że rywale grali pod koniec mocno osłabieni fot. Grzegorz Kijakowski
W sparingach Solnik Małych i towarzyskim meczu Dębu Dobroszyce z Widawą Bierutów kibice obejrzeli grad goli

Podopieczni Andrzeja Szczypkowskiego rozegrali pierwszy i prawdopodobnie jedyny przedsezonowy mecz kontrolny, a przeciwnikami byli piłkarze dobroszyckiego Dębu. Do towarzyskiej konfrontacji doszło w sobotnie popołudnie na stadionie w Bierutowie. Obie drużyny umówiły się na rozegranie trzech 30-minutowych tercji. Między słupkami Dębu zabrakło przebywającego na urlopie Bartosza Chrapka, więc na początku spotkania bramki dobroszyczan strzegł Tomasz Idziorek, a w dalszej części meczu zmienili go Tomasz Żuraw i Mateusz Surma, bo „Idzior” musiał pojechać na sparing Olimpii Oleśnica.
Jeszcze z nestorem bramkarzy na linii goście z Dobroszyc po kwadransie wyszli na prowadzenie po samobóju bierutowian. Widawa wyrównała, ale zawodnicy Krzysztofa Michalewskiego odpowiedzieli trafieniem, a nawet podwyższeniem na 3:1. Bierutowianie jednak znów złapali kontakt. W trzeciej odsłonie spotkania, już bez „Idziora”, a także kontuzjowanych Jakuba Kędzierskiego i Łukasza Raczkowskiego, Dąb musiał radzić sobie zaledwie w ósemkę, co skończyło się serią goli ze strony gospodarzy. Widawa wygrała ostatecznie 9:3. Gole dla Dębu strzelali Jacek Łoboda i Mateusz Surma, natomiast w zespole z Bierutowa strzeleckim łupem podzielili się Sebastian Rachwał i Dawid Stanisławski, którzy zdobyli po hat-tricku, Michał Woźniak oraz Hassan Hosny, który swoim byłym kolegom z Dobroszyc zaaplikował dwie bramki. Zmagania w klasie okręgowej ruszą już w najbliższy weekend. Widawa podejmie przed własną publicznością Burzę Chwalibożyce. Pierwszy gwizdek w niedzielę o godzinie 17.

Strzelecki festiwal LZS-u
Dziewięć bramek w dwóch sparingach zdobyli piłkarze pod wodzą Grzegorza Maligi. W środku tygodnia na boisku w Solnikach Małych LZS podejmował juniorów starszych Pogoni Oleśnica. Gospodarze nie będą wspominali dobrze początku tego spotkania. Od szybkiego ataku zaczęli młodzi gracze Pogoni, wbijając rywalom trzy bramki, a hat-trickiem popisał się Łukasz Grzelak. Sygnał do odrabiania strat przez solniczan dał Paweł Bezak , po raz pierwszy pokonując bramkarza juniorów Pogoni. Chwilę później w jego ślady poszedł Sebastian Leszczyszyn, zdobywając drugą bramkę dla LZS-u i było 2:3. Zawodnicy Mariusza Kartochy roztrwonili wypracowaną na początku towarzyskiego spotkania przewagę, bo trzeciego gola dla teamu Maligi zdobył Kacper Magiera. Oleśniczanie nie mogli znaleźć sposobu na pokonania bramkarza gospodarzy, a po przeciwnej stronie Dawid Rak umieścił piłkę w siatce i to solniczanie cieszyli się z wygranej 4:3.

W weekend rywalem był KS Poniatowice. I ten sparing zakończył się pomyślnie dla wicemistrza A-klasy z ubiegłego sezonu. LZS wygrał wysoko 5:2. Na listę strzelców w zespole Solnik Małych dwukrotnie wpisał się Krzysztof Schubert, a po jednej bramce dołożyli Paweł Bezak, Aleksander Doliński i Dawid Rak. a

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto