Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń uciekła z piekła

Bartłomiej Kowalczyk
Po odwlekającej się rundzie wiosennej, spowodowanej zimową aurą, w Lubaniu Pogoń mierzyła się z Łużycami

Największym zmartwieniem obu zespołów występujących w sobotnie popołudnie była fatalna murawa i nieustannie padający deszcz. W takich warunkach można było zapomnieć o kombinacyjnych akcjach i próbie zagrań „z klepki”.

W 25. minucie spotkania arbiter tego pojedynku, Marcin Frączak z Legnicy, oszczędził defensora Pogoni Marka Bartosiewicza, który nieprzepisowo zatrzymywał wychodzącego na czystą pozycję napastnika gości i upomniał go jedynie żółtą kartką.
Minutę później gospodarze tego meczu objęli prowadzenie. Pogoń popełniła faul tuż przed szesnastką. Miejscowi zdecydowali się na bezpośrednie uderzenie w róg, którego miał pilnować Mateusz Salamaga. Golkiperowi Pogoni zabrakło koncentracji i po precyzyjnym strzale pod poprzeczkę Łużyce Lubań objęły prowadzenie 1:0.
Na 10. minut przed końcem pierwszej połowy, sędzia nie zawahał się wyrzucić z boiska Malinowskiego, który bezpardonowo powstrzymywał Krzysztofa Bezaka, gdy ten miał już przed sobą tylko bramkarza. W efekcie od 35. minuty spotkania MKS grał z przewagą jednego zawodnika.

Trzy minuty później Bezi, który w tym meczu debiutował jako kapitan, mógł wyrównać, jednak bramkarz instynktownie sparował jego uderzenie z kilku metrów. Po zmianie stron gra przypominała bicie głową w mur. Na nic zdały się zmiany, z których skorzystał trener Andrzej Szczypkowski.

Pogoni przez całe spotkanie brakowało pomysłu na grę i kreatywności. Nie było drugiej linii, nie było skrzydeł, formacja obronna także pozostawiała wiele do życzenia. Gospodarze za to regularnie uciekali się do brutalnych fauli, czego efektem były cztery żółte kartki i jedna czerwona. Remis dla Pogoni uratował w doliczonym czasie gry (92.min.) Maciej Sepetowski, który uderzeniem głową, po centrze Wojtka Strójwąsa, przelobował bramkarza Łużyc. Rywale nie zaprezentowali niczego nad czym można by się rozpływać. Słabszego przeciwnika Pogoń już w tej rundzie mieć nie będzie. Zatem z kim więc wygrywać?

W sobotę na Brzozowej, o 17.00 MKS zagra z Piastem.

Łużyce Lubań - Pogoń 1:1 (1:0)
Bramka dla Pogoni: Sepetowski
Czerwona kartka: Malinowski (35.)
Pogoń: Salamaga - Strójwąs, Bartosiewicz(50.Janeczek), Mularczyk, G. Szczypkowski, Zięba, Ł.Szczypkowski(60.Błaszczyk), Sepetowski, Matlęga, Bezak, Sajewicz(60.Michalewski)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto