Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń Oleśnica na właściwym TOR-ze

Bartek Michalak
Adrian Miodek (przy piłce) z Pogoni Oleśnica znakomicie spisuje się w zimowych sparingach. Tym razem dwukrotnie umieścił piłkę między słupkami TOR-u Dobrzeń Wielki
Adrian Miodek (przy piłce) z Pogoni Oleśnica znakomicie spisuje się w zimowych sparingach. Tym razem dwukrotnie umieścił piłkę między słupkami TOR-u Dobrzeń Wielki fot. Grzegorz Kijakowski
Kolejne sparingowe zwycięstwo oleśnickiego MKS-u. Pogoń pokonała TOR Dobrzeń Wielki 5:3

Trzecią wygraną w czwartym tej zimy sparingu odnieśli w sobotę piłkarze Pogoni Oleśnica. W kolejnym test-meczu beniaminek czwartej ligi zrewanżował się za ubiegłoroczną towarzyską przegraną TOR-owi Dobrzeń Wielki. Niemal rok temu opolski IV-ligowiec pokonał oleśniczan w sparingu 5:1. Jedyną bramkę dla Pogoni w tamtym spotkaniu zdobył Piotr Michalewski, który zagrał również w ostatnim meczu. On i jego koledzy wyjątkowo nie zagrali pod wodzą trenera Ryszarda Pietraszewskiego, który przebywał na szkoleniu trenerskim w Benfice Lizbona. W zaistniałej sytuacji na ławce zastąpił go... prezes klubu Michał Krej.

W pierwszej odsłonie kibice rozgrywanego na sztucznej płycie stadionu przy Brzozowej meczu ujrzeli dwie bramki. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze, po tym jak skutecznie akcję Pogoni wykończył Tomasz Karga. Do wyrównania goście doprowadzili w końcówce pierwszej odsłony. Napastnik rywali otrzymał dośrodkowanie z prawej strony i z bliskiej odległości zdołał wyrównać na 1:1.

Huśtawka nastrojów
Już po przerwie ponownie na prowadzenie wyszli gospodarze z Oleśnicy. Idealne dogranie Łukasza Galika wykończył głową Michał Kapusz i było 2:1. Radość z gola dość prędko minęła, bo po drugiej stronie główny bohater bramkowej akcji podał piłkę wprost do przeciwnika. Rywal wykorzystał błąd Kapusza i pokonał Grzegorza Kubiszyna. A chwilę później szala zwycięstwa przechyliła się na stronę Dobrzenia. Goście po zamknięciu dośrodkowania z prawego skrzydła zdobyli gola na 3:2. Potem bramki zdobywali już jednak tylko zawodnicy oleśnickiej Pogoni.

Miodar bohaterem
Końcówka należała zdecydowanie do Adriana Miodka. Pierwszego swojego gola “Miodar” zdobył z rzutu karnego po faulu na Kacprze Rydzu, Potem po jego dograniu bramkę na 4:3 zdobył Łukasz Grzelak. Następnie znów główną postacią był Miodek. Po dograniu od Galika przyjął piłkę na klatkę i z pierwszej piłki, lewą nogą uderzył w okienko, przypieczętowując wygraną 5:3.

Drużyna zmierza w dobrym kierunku
Pozytywną pomeczową notę zawodnikom wystawił prezes (a w sobotę trener) Michał Krej.
– Uważam, że jesteśmy na właściwym torze i praca zespołu idzie w dobrym kierunku. Praca i zaangażowanie chłopaków wygląda tak jak byśmy sobie tego życzyli. Dobrze przepracowali miniony okres i są tego efekty – mówi Krej, zaznaczając jednocześnie, że wciąż jest nad czym pracować. – Nie chodzi tu o negatywną ocenę, a przede wszystkim chęć poprawy i doskonalenia, bo postępy są widoczne. Pracujemy nad pressingiem, który w pierwszej połowie wyglądał świetnie. Cała drużyna wie jak ma funkcjonować na boisku. Szukamy też wciąż optymalnego wariantu dwóch środkowych obrońców. Stąd też nasze transfery. Tymczasowe, bo przyszłością Pogoni na tej pozycji mają być duety wychowanków jak Świder i Przybytek, czy bracia Surma – puentuje włodarz Pogoni. W najbliższą sobotę o 15 MKS podejmie u siebie KP Brzeg Dolny.

Pogoń - Dobrzeń Wielki 5:3 (1:1)

Pogoń: Rogala - Górny, Kapusz, Gryglicki, Michalewski, Galik, Karga, Korcik, Kotwa, Olewnik, Miodek. Zmiany: Kubiszyn, Grzelak, Rydz, Szymczak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto