Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostatnie pożegnanie Pawła Stadniczenki. Tłumy żegnały nauczyciela

kk
Słowa do uczestników pożegnania skierował arcybiskup Kupny

Rodziny, ale także znajomi, uczniowie, koledzy z pracy żegnali tragicznie zmarłego nauczyciela Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Oleśnicy. Paweł Stadniczenko zginął tydzień wcześniej w wypadku samochodowym za Jelczem-Laskowicami. Miał 42 lata. Zostawił żonę i trójkę dzieci.

Uroczyste nabożeństwo pogrzebowe odbyło się w bazylice mniejszej. Pan Paweł od lat był związany z parafią św. Jana, gdzie prowadził zajęcia dla przyszłych małżonków w poradni rodzinnej. Z bazyliki kondukt pogrzebowy udał się na cmentarz przy ul. Wojska Polskiego. Wyrazy współczucia rodzinie zmarłego złożył abp Józef Kupny. - Chociaż po ludzku każde rozstanie – naznaczone śmiercią drogiej nam osoby – jest zawsze bolesne, to patrząc na to wydarzenie w perspektywie wiary uświadamiamy sobie, że nie tracimy naszych zmarłych na zawsze. Oni przechodzą z jednego życia do drugiego, z tego świata do wieczności. Ich życie zmieniło się, ale nie skończyło - powiedział.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto