Po dwóch bramkach Rzepki i trafieniach Hałapacza, Kity oraz Soparta, to ekipa z Oleśnicy zagra w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Oleśniczanie przystąpili do tego meczu z Arturem Łusiakiem w bramce, Michałem Hałapaczem z opaską kapitana i Polakiem na szpicy. Pierwszy kwadrans to zwykła kopanina i niezliczona ilość owocnych pułapek ofsajdowych jakie na graczy Olimpii zakładali zawodnicy Sokoła. Dopiero w 27. minucie gry Dawid Kita, przejął piłkę w środkowej strefie, uderzył technicznie lewą nogą w róg bramki i piłka znalazła swoje miejsce w siatce obok interweniującego golkipera gospodarzy! Chwilę później czyste konto Olimpii uratował Tomasz Kłoczko. Lewy obrońca oleśniczan przytomnie wybił piłkę z linii bramkowej. W minucie 33. było 2:0. Kita dośrodkowywał z kornera, a w zamieszaniu podbramkowym najlepiej wyskoczył Hałwa i głową pokonał bramkarza rywali. Na pięć minut przed końcem dalekim podaniem Rzepkę, uruchomił z głębi pola Graf. Rzepka natomiast świetnie wpadł w pole karne, wyczekał bramkarza i zdobył gola na 3:0.
Miejscowi nie złożyli broni zdobywając efektownego gola z rzutu wolnego w samo okienko jeszcze przed przerwą. Trzeba jednak podkreślić, że mimo tej straconej bramki Łusiak zastępujący w bramce Idziorka zasłużył na same pochlebne recenzje i miał też oprócz dobrych interwencji sporo szczęścia. Druga połowa to także okresy gry szarpanej, walecznej i mało przyjemnej dla oka. Ten impas przełamał Sopart zdobywając bramkę na 4:1. Dodajmy, że w tej drugiej odsłonie sokołowiczanie napierali, szukali swoich okazji, widać było u nich zawziętość, ale brakowało jakości. Jeszcze przed końcowym gwizdkiem wynik meczu ustalił Rzepka, który potwierdził tym meczem wysoką formę z wiosny.
Oprócz wspominanego Łusiaka, pozytywny występ zaliczyli na pewno Hałapacz i Kita. Wciąż wiele obiecywano sobie po Polaku, który nie może nadal się wstrzelić i wejść w rytm meczowy. Ma czego żałować także Olczykowski, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem Sokoła spanikował i zamiast spokojnie przymierzyć w kierunku rogu, skiksował i trafił wprost w golkipera z Sokołowic.
Teraz 9 sierpnia rywalem Olimpii w Oleśnicy, w ramach Pucharu Polski będzie Wiwa Goszcz. A już w niedzielę A klasowe derby – Olimpia konta Dąb Dobroszyce! Zapraszamy na godzinę 14.00!
Sokoł – Olimpia 1:5 (1:3)
Olimpia: Łusiak – Kłoczko (55.Wyrwał) Graf, Maciejewski (75.Tyczyński), Rzepka, Sopart, Olczykowski, Kita, Hałapacz, Łaskawski, Polak ( 65.Zadka)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?