Oleśniczanie nie pozostają obojętni i coraz częściej zgłaszają, że w ich okolicy daje się we znaki trujący dym i smród.
- Niestety jest źle. Mieszkam na Ratajach, i wieczorami nie można wyjść. Smród aż w oczy szczypie. Sąsiedzi palą czym się da. Kocham Rataje, ale okres grzewczy to wielkie wyzwanie dla mojej miłości do tego miejsca - komentuje pani Justyna.
Podobnie jest na Zielonych Ogrodach. - Smród trudny do wytrzymania. Aż drapie w gardle - dodaje pani Teresa, która wskazuje także, że podobne problemy są na ul. Rzemieślniczej. Na sąsiadów, którzy palą byle czym często skarżą się także mieszkańcy Spalic.
- Polecam przejechać się po okolicy popołudniu aby poczuć to czym musimy oddychać - mówi nam pan Adam, który podkreśla, że w domach, z których wydobywa się czarny i bardzo drażniący dym nie pali się na pewno węglem, a śmieciami. - Zgłaszamy nasze podejrzenia na policję, ale nic to nie daje, kolejnego dnia jest to samo - słyszymy.
Bez interwencji?
Od kilku lat w sezonie grzewczym na terenie Oleśnicy i okolicznych miejscowości przeprowadzane są kontrole przez upoważnionych przez burmistrza pracowników, a także funkcjonariuszy policji. Takie wizyty mają na celu sprawdzenie palenisk domowych w zakresie przestrzegania zakazu spalania odpadów poza tym co jest do tego przeznaczone. Właściciel domu czy mieszkania (bo w grę wchodzą też budynki wielorodzinne, gdzie funkcjonuje ogrzewanie piecowe) może zostać upomniany lub ukarany przez policję. - Na to co dzieje się w danych gospodarstwach domowych zwracają także uwagę dzielnicowi - mówi nam Sławomir Gierlach z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy i zastrzega, że zgłoszenia z podejrzeniem, iż w danym piecu palone są śmieci spływają zarówno do urzędników, a także bezpośrednio do dyżurnego policji. - Sprawdzamy każdy trop. Nie przypominam sobie drastycznych sytuacji aby ktoś nie chciał wpuścić kontrolujących na teren posesji. Często wynik kontroli to piec starszej generacji - mówi Gierlach i doradza aby gospodarze zachowywali potwierdzenia zakupu danego paliwa do pieca. - Wtedy wiemy z jakiego źródła pochodzi np. węgiel - dodaje.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?