Oleśnica znów walczy o obwodnicę

W planie zagospodarowania przestrzennego województwa dolnośląskiego obwodnica aglomeracji wrocławskiej, która ma połączyć Trzebnicę, Twardogórę, Oleśnicę i dalej iść w kierunku Jelcza-Laskowic, łączy się z drogą wojewódzką nr 451 prowadzącą na Kluczbork.
- Taki przebieg nowej drogi oceniliśmy negatywnie, bo autorzy projektu nie uwzględnili wzrostu natężenia ruchu w naszym mieście oraz przebiegu trasy przez zurbanizowane tereny Oleśnicy - mówi Leszek Goliński, naczelnik wydziału architektury w urzędzie miasta.

Negatywna ocena

Urzędnicy nie są też zadowoleni z prób korekty przebiegu OAW. Nowa wersja zakłada bowiem, że droga zostanie poprowadzona od węzła Dąbrowa po S8 do węzła Gęsia Górka, następnie po dotychczasowej drodze krajowej nr 25 i ul. Wojska Polskiego, aby dalej kontynuować obecny przebieg ulicą Klonową, Sudoła oraz Krzywoustego.
- Taka wersja drogi oprócz zmniejszenia kosztów utrzymania przez województwo nie rozwiązuje w żadnym stopniu obecnych ani przyszłych problemów komunikacyjnych, lecz je utrwala na dziesięciolecia - ubolewa burmistrz Jan Bronś.

Chcą zmian w strategii

Właśnie dlatego oleśniccy urzędnicy zdecydowali się interweniować i zaproponowali nowy przebieg AOW. - Najważniejsza cecha naszego projektu to połączenie drogi ekspresowej S8 poprzez istniejący węzeł Gęsia Górka i jej przebieg w bezpośrednim sąsiedztwie naszego lotniska - wyjaśnia Goliński.

Połączą ze strefą?

- Chcemy też, żeby projektowana trasa przechodziła przez niezurbanizowane części miasta, bo to uchroni przed budową kosztownych ekranów. Nie wystąpi też konieczność likwidacji istniejącej zabudowy - wyjaśniają oleśniccy urzędnicy .
Bardzo ważny element tej propozycji to także przebieg trasy przez tereny przeznaczone w planie zagospodarowania przestrzennego Oleśnicy na Aktywność Gospodarczo-Przemysłową. Słowem dużo lepszy dojazd do oleśnickiej strefy przemysłowej.
- To zwiększy dostępność terenów przemysłowych zarówno w samym mieście, jak i gminach Oleśnica i Bierutów, jednocześnie skracając czas połączeń z siecią autostrad i dróg szybkiego ruchu - wyjaśnia radny Sejmiku Janusz Marszałek, który podpisał się pod wnioskiem o zmianę strategii województwa dolnośląskiego i zamierza działać, by oleśnickie propozycje znalazły się w dokumencie.

Mają lepszy dojazd

Czy taki przebieg obwodnicy aglomeracji wrocławskiej ma jakąkolwiek szansę?
Radny Piotr Karasek uważa, że to jedyna szansa na ożywienie oleśnickiej strefy przemysłowej.
- Teraz dojazd do tych terenów jest bardzo trudny, a dla potencjalnych inwestorów nieatrakcyjny - uważa. - W okolicy Oleśnicy jest co najmniej kilkadziesiąt takich miejsc, gdzie bez problemu dojedzie nie jeden tir, ale pięćdziesiąt. Jeśli u nas trzeba będzie wjeżdżać do miasta, żeby dotrzeć do strefy, nikt się nią nie zainteresuje.
Choć Oleśnica dopiero rozpoczyna bój o korzystny dla siebie przebieg OAW burmistrz nie kryje, że łatwo nie będzie:
- Niestety żaden z członków zarządu województwa nie wraca z pracy ani przez nasz powiat, ani nawet przez Oleśnicę - puentuje z przekąsem.