Przebudowane kilka lat temu skrzyżowanie ulic 11 Listopada-Reja-Moniuszki to duże ułatwienie przede wszystkim dla zmotoryzowanych oleśniczan.
Gorzej z pieszymi. Zwłaszcza tymi, którzy na co dzień muszą korzystać z przejścia przy bibliotece.
- Tam jest naprawdę niebezpiecznie - alarmuje nasza Czytelniczka. - Osoba, która chce przejść przez pasy nie widzi aut, które jadą od strony ul. 11 Listopada. Mój syn często korzysta z tego przejścia, a ja jestem o niego niespokojna. Auta jadą rozpędzone i często widzi się je dopiero w ostatniej chwili.
Problemem zainteresowaliśmy Grzegorza Zagórnego z Zarządu Dróg Powiatowych. - Lustro byłoby tam rozwiązaniem, ale zawsze w przypadku ich zamontowania pojawia się kłopot z wandalami - mówi szef powiatowych dróg. - Lustra są notorycznie niszczone.
Dyrektor obiecał nam jednak, że problem z bezpieczeństwem pieszych w tej części miasta zostanie rozwiązany. - Zajmę się tym osobiście - zadeklarował. - Sprawdzę, co będzie tam najlepsze. Czy lustro, czy może przesunięcie pasów kilkanaście metrów dalej.
Sprawa, bo tak wygląda to pod kątem formalnym, trafi w styczniu do komisji bezpieczeństwa działającej przy starostwie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
