Chodzi m.in. o pobicie ze skutkiem śmiertelnym, do którego doszło w 2011 roku przy ul. Sejmowej w Oleśnicy. Akt oskarżenia w stosunku do dwóch młodych oleśniczan jest już w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu. Ale proces utkwił w miejscu. - Sąd zdecydował o dodatkowej opinii biegłych - odpowiada na nasze pytanie Dorota Brustman, szefowa oleśnickiej prokuratury. - Czekamy na rezultaty ich pracy.
W kwietniu tego roku minie sześć lat od śmierci oleśniczanki Małgorzaty Domańskiej. Kobieta zmarła po porodzie, który miał miejsce w oleśnickim szpitalu. Prokuratura nadal prowadzi postępowanie wobec ginekologa Ryszarda R. - Akt oskarżenia był już gotowy wraz z opiniami biegłych, na które czekaliśmy dość długo - mówi Dorota Brustman. - Ale obrońca oskarżonego podważył je i zażądał sporządzenie nowej opinii biegłych. Musiałam wyrazić na to zgodę. Skoro chcę postawić komuś zarzuty muszę być co do tego pewna.
Opinia biegłych miała trafić do prokuratury w grudniu.
- Już napisałam pismo z pytaniem, kiedy mogę się spodziewać tego dokumentu - mówi prokurator.
Umorzono natomiast dwie inne głośne sprawy. To śmierć dwóch oleśniczanek - matki i córki - które znaleziono martwe na kratach drzwi bazyliki. Prokurator umorzył też postępowanie w sprawie wypadku, do którego doszło w Bierutowie.
Chodzi o dziewczynkę, która wypadła z okna na czwartym piętrze. Prokuratura nie postawiła zarzutów jej opiekunom.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?