Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oleśnica: Problemy z zakończeniem budowy centrum rekreacji

KK
700 wymienionych pism i 700 tys. zł naliczonej kary. Tak przebiega budowa oleśnickiego kompleksu rekreacyjnego

Coraz gorętsza atmosfera na linii władze Oleśnicy-wykonawca centrum rekreacyjnego przy ul. Brzozowej. Prace miały się zakończyć w listopadzie ubiegłego roku, a tymczasem ich końca nie widać.
– Nie mamy praktycznie żadnej możliwości, by uchronić się przed tak nierzetelnymi wykonawcami – mówi burmistrz Jan Bronś, nie szczędząc krytyki konsorcjum Tiwwal-Holm. – Czynimy różne kroki, by dyscyplinować firmę do realizacji robót. Niestety, bez skutku. Od momentu, gdy zgodnie z umową, zaczęliśmy naliczać im kary umowne, robią jeszcze mniej niż wcześniej.
Bronś ubolewa nad obecnym kształtem ustawy o zamówieniach publicznych. – Najważniejszy zapis tej ustawy mówi o tym, że każdy przetarg wygrywa firma, która złoży ofertę najtańszą. I to, z czym mamy do czynienia teraz w Oleśnicy, to efekt tego zapisu.
– Co więcej – mówi burmistrz. – Gdybyśmy nawet zerwali umowę, niewykluczone, że to samo konsorcjum ponownie stanęłoby do przetargu i mogłoby go znowu wygrać. A Tiwwal wygrywa. I to w całym kraju. Wiele z kontraktów, które podpisuje to umowy na 100 mln zł lub więcej. Taki kontrakt firma podpisała m.in. w Wałbrzychu, wcześniej w Zakopanem, gdzie realizowała roboty na Wielkiej Krokwi. Tam decyzja o pozwoleniu na użytkowanie obiektu remontowanego przez warszawskie konsorcjum uprawomocniła się na dzień przez zawodami Pucharu Świata. – Tak naprawdę to firma ta nie posiada żadnego zaplecza w postaci sprzętu koniecznego do realizacji takich inwestycji - denerwuje się Bronś. – Ma jedynie dwa pokoje w biurowcu w Warszawie, a swoją działalność opiera tylko na podwykonawcach. Gdy ci nie dostają na czas pieniędzy schodzą z placu budowy i zaczynają się schody w postaci niedotrzymywania terminów. Pomiędzy oleśnickim ratuszem a warszawskim konsorcjum już wymieniono 700 pism. Przeliczając je na czas współpracy z wykonawcą centrum to dwa pisma dziennie. Nad korespondencją z nierzetelnym wykonawcą pracuje w oleśnickim ratuszu sztab urzędnikow i radców prawnych, na czele z ich szefową Haliną Susidko. Co tydzień na narady w tej spraweie przyjeżdża do urzędu prezes Atola Ryszard Gąsior. Wszystkoo wskazuje jednak na to, że Tiwwal gra im wszystkim na nosie.
Jak ratusz zamierza wybrnąć z tej trudnej i, nie ukrywajmy, nieciekawej sytuacji? – Ja tego w tej chwili nie wiem – burmistrz bezradnie rozkłada ręce.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto