Oleśnica: Inwestor rzecz święta

Piotr Karasek nie ma wątpliwości: każdego pracodawcę trzeba w Oleśnicy szanować. - Ale musimy też dbać o bezpieczeństwo i wygodę oleśniczan - uważa rajca.

Tiry na Energetycznej

Chodzi o wzmożony ruch samochodów ciężarowych na ul. Energetycznej. Obsługują one okoliczne zakłady. - Jednak nie pojazdy poruszające się po tej ulicy są prawdziwym problemem - uważa miejski radny. - Problem stwarzają TIR-y oczekujące w kolejce na wjazd do firmy Kerry. Trudno jest je wyminąć. Przypuszczam, że problem będzie narastał.
Piotr Karasek uważa, że to miasto powinno rozwiązać problem. - Trzeba udrożnić ul. Energetyczną - uważa Karasek.

Już z podbudową

Jan Bronś uważa, że miasto zrobiło już wszystko w kwestii dostosowania drogi do potrzeb jej użytkowników. - To droga wyremontowana z podbudową - mówi burmistrz. - Jej rozszerzenie wydaje się nierealne. Powinniśmy pomagać przedsiębiorcom, ale trzeba też zdawać sobie sprawę, że z sąsiedztwem dużych firm mogą się wiązać pewne uciążliwości.

Droga konieczna

Ale to nie jedyne drogowe sugestie Piotra Karaska. - Uważam, że studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta powinna zostać uwzględniona nowa droga dojazdowa do terenów inwestycyjnych położonych za torami przy wyjeździe na Bierutów - twierdzi. Radny przypomina, że jedyny możliwy dojazd do tych terenów to ulice Klonowa, ks. Sudoła i Krzywoustego. - Jeśli pojawi się jakiś chętny na te tereny to na odcinku Klonowa-Krzywoustego będzie jeszcze większy ruch niż do tej pory - mówi. - Ten efekt można obserwować właśnie na ul. Energetycznej. Karasek proponuje, aby nowa droga została poprowadzona przez brzeg lotniska i wzdłuż torów kolejowych Oleśnica-Kępno.
- Wiem, że w zarządzie województwa trwa dyskuja nad budową obwodnicy trasy 451 - wyjaśnia burmistrz Oleśnicy - Już złożyliśmy nasz wniosek w tej sprawie. Chcemy, aby wzięto pod uwagę dojazd do naszych terenów. Sprawa rozstrzygnie się w pierwszym półroczu tego roku.