Cafe Spitnik ruszył w minionym tygodniu w budynku przy ul. Wileńskiej 2. - Szukaliśmy nazwy, która odzwierciedli klimat „retro”, a jednocześnie chcieliśmy podkreślić wyjątkowość tego miejsca na mapie oleśnickich klubów - mówią właściciele. - Z pomocą przyszedł nam nieistniejący już mural znajdujący się kiedyś na bloku przy „Byczych jajach”. Wiedzieliśmy już, że chcemy eksplorować te kosmiczne przestrzenie, i tak trafiliśmy na Sputnika. Miejsce wpisuje się w coraz popularniejszą w naszym kraju modę na „klubokawiarnie”, które oprócz dobrej kawy i domowego ciasta, regionalnych piw czy wyszukanych drinków oferują swoim klientom nietuzinkowy wystrój oraz imprezy kulturalne.
Właściciele planują organizowanie koncertów, transmisji sportowych, wystaw fotografii i malarstwa, projekcji filmowych, warsztatów i animacji, również dla najmłodszych. Można tu pograć w dostępne na mejscu gry planszowe takie jak szachy czy scrabble. W lokalu znajduje się też kącik dla dzieci z kredową tablicą, książeczkami m.in. o tematyce kosmicznej oraz przyrządami do żonglowania. kk
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?