Niebawem rusza przebudowa wiaduktu na Moniuszki. Będą utrudnienia w ruchu

Zamknięty kilka miesięcy temu wiadukt przy ul. Moniuszki, który rozładowywał ruch samochodowy przede wszystkim z zakładów pracy przy ul. Energetycznej i Przemysłowej, nie zostanie jednak szybko oddany do dyspozycji kierowców. Na razie obowiązuje tam ruch jednokierunkowy, ale teraz sytuacja może się zmienić. Gorzej będzie jednak tylko w czasie trwania prac związanych z przebudową (bo obiekt będzie zamknięty). Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych zapowiadała na naszych łamach, że przebudowa obiektu będzie żmudnym, długotrwałym procesem. - Może potrwać nawet rok - mówiła nam Marzena Graczyk. - Postaramy się jednak tak zaplanować prace, by nie zmarnować ani jednego dnia. Także z tego powodu, że będziemy musieli uiszczać duże opłaty na rzecz kolei, na teren której wejdziemy.

Dzisiaj Marzena Graczyk mówi:
Przetarg został rozstrzygnięty w kwietniu. Kwota po przetargu na roboty budowlane to 5.112.961 zł. Przetarg wygrała firma "Lider AZI - BUD" Sp. z o.o. z Będzina. Teren budowy został już przekazany wykonawcy. Przed rozpoczęciem robót wykonawca musi jednak dopełnić pewnych formalności z PKP, między innymi sporządzić i zatwierdzić regulamin zamknięć torowych, na co termin ustawowy wynosi 105 dni. Będziemy informować na bieżąco o terminie rozpoczęcia prac budowlanych.

Przypomnijmy, że wiadukt został zamknięty ze względu na bardzo zły stan techniczny. Jeśli nie udałoby się znaleźć środków na jego remont, w tym roku wiadukt zostałby zamknięty. Organizacją ruchu w tym miejscu zajmowała się w lipcu 2016 roku komisja bezpieczeństwa. Pojawiały się pomysły wprowadzenie ruchu wahadłowego kierowanego sygnalizacją świetlną. - To rozwiązanie bezzasadne i powodowałoby brak płynności ruchu drogowego podczas zmiany cyklu sygnalizacji - mówiła wtedy policja.