Miasto przygotowuje się do wypłaty 500+

- Jesteśmy po naradzie z panią dyrektor ośrodka pomocy, bo to MOPS będzie obsługiwał projekt - mówi burmistrz Michał Kołaciński. - Właśnie w ośrodku został już wyznaczony zespół ludzi, którzy będą się zajmować zebraniem stosownych deklaracji od oleśniczan, a potem wypłatą świadczeń. Niewykluczone, że w mieście zostaną uruchomione dodatkowe punkty, gdzie takowe deklaracje będzie można składać, bo sama siedziba ośrodka przy Wojska Polskiego nie będzie w stanie obsłużyć wszystkich zainteresowanych - mówi Michał Kołaciński.
Taki punkt zostanie uruchomiony m.in. w świetlicy środowiskowej przy ul. Bratniej, która funkcjonuje w godzinach popołudniowych. Niewykluczone, że powstaną też inne lokalizacje. Być może również w pomieszczeniach po poradni dla kobiet przy ul. Kilińskiego, gdzie na stałe będzie osoba pracowała osoba obsługująca system 500+. - Do obsługi całego systemu nie wykluczamy zatrudnienia jednej lub dwóch osób - mówi burmistrz. - Będziemy mieć na to rządowe środki. Nie dołożymy z miejskiej kasy.

Z danych Urzędu Stanu Cywilnego wynika, że w Oleśnicy jest zameldowanych 8 tys. dzieci do 18 roku życia. - Nie wiemy, ile spośród nich to rodziny z jednym dzieckiem - mówi Kołaciński. - Szacujemy jednak, że do programu przystąpi ok. 5-6 tys. oleśnickich rodzin.

Obsługą wypłacanych pieniędzy będzie się zajmował prawdopodobnie Bank Spółdzielczy (chodzi o mieszkańców, którzy nie dysponują kontami bankowymi). - Przypuszczamy, że największe zamieszanie będzie podczas pierwszego przyjmowania wniosków od oleśniczan. Później sytuacja z deklaracjami i wypłatami powinna przebiegać już zupełnie płynnie - dodaje burmistrz Oleśnicy.