Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowatorskie porody w Wałbrzychu, jedyne takie w Polsce! W szpitalu będzie mógł nocować ojciec dziecka w specjalnym pokoju rodzinnym

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Szpital im. Biernackiego w Wałbrzychu ma nowe sale do porodów rodzinnych. - Mogą w nich zostać na noc tatusiowie dzieci albo inne osoby bliskie - ogłosiła dyrekcja szpitala Elżbieta Ponczkowska i dr Roman Puskarz
Szpital im. Biernackiego w Wałbrzychu ma nowe sale do porodów rodzinnych. - Mogą w nich zostać na noc tatusiowie dzieci albo inne osoby bliskie - ogłosiła dyrekcja szpitala Elżbieta Ponczkowska i dr Roman Puskarz
Szpital Ginekologiczno - Położniczy w Wałbrzychu wprowadza nowatorską formułę porodów rodzinnych. Od 1 marca br. kobiety będą mogły nocować w szpitalu razem z ojcami swoich dzieci! To prawdziwy przełom. Dzięki temu ojcowie maluchów będą mogli wspierać mamy podczas porodu i w dochodzeniu do siebie po nim. Usługa będzie bezpłatna. A rodzina będzie miała własny pokój wyposażony w nowoczesny węzeł sanitarny.

Wspólne noclegi w szpitalu w Wałbrzychu po porodzie to przełom w podejściu do porodów rodzinnych w Polsce

Szpital im. E. Biernackiego w Wałbrzychu jako pierwsza w Polsce publiczna porodówka wprowadza możliwość nocowania dla tatusiów rodzących się tutaj dzieci. Mąż czy partner ciężarnej będzie mógł wziąć udział nie tylko w porodzie rodzinnym i wspierać kobietę na sali porodowej, ale także później, kiedy maluszek już przyjdzie na świat. Będzie mógł zostać w tej samej sali z dzieckiem i mamą także na noc, aż do końca pobytu pacjentki w szpitalu.

- Nie słyszeliśmy, by takie rozwiązanie działało w jakimkolwiek innym szpitalu w Polsce - przyznaje dr Roman Puskarz, dyrektor ds. medycznych wałbrzyskiej porodówki.

Jak podkreśla Elżbieta Ponczkowska, dyrektorka placówki wprowadzenie w szpitalu tego nowatorskiego rozwiązania jest możliwe dzięki pieniądzom, które udało się pozyskać z Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu.

- Za 900 tys. zł zrobiliśmy remont kilku sal. Każda z nich jest wyposażona w nowoczesny węzeł sanitarny, na który składa się m.in. toaleta i prysznic - zaznacza pani dyrektor. Sześć z nich, dwuosobowych przeznaczona jest właśnie dla rodzin, czyli mamy taty i nowo narodzonego dziecka, ale mogą z nich korzystać także dwie rodzące. W zależności od potrzeby chwili.

- Zdarza się, że jednego dnia odbieramy dwa porody, ale są dni kiedy jest ich nawet dziesięć, musimy być elastyczni. Ale zakładając, że nie ma takich ekstremalnych sytuacji, to jednocześnie w naszym szpitalu będzie mogło nocować sześciu tatusiów towarzyszących kobietom - mówi dyrektor Ponczkowska.

Nie wolno zmuszać tatusiów do rodzinnego porodu, ale jeśli mają ochotę w nim uczestniczyć, w Wałbrzychu jest komfort

- Takie wsparcie jest dla pacjentek nieocenione. Ale nie wolno nikogo zmuszać do udziału w takim porodzie. Najlepiej szczerze ze sobą porozmawiać, bez nacisków, presji, oczekiwań. Nie każdy mężczyzna jest gotowy, do takiego przeżycia - zaznacza dr Puskarz.

Dyrektorka podkreśla, że kierownictwu zależy na podnoszeniu komfortu pobytu w placówce, standardów opieki medycznej, modernizacji szpitala, a także na doposażaniu naszych oddziałów w najlepszej jakości sprzęt i aparaturę medyczną, a także wprowadzaniu różnych programów medycznych, wysokospecjalistycznych, leków i procedur.

- Ale jesteśmy też przekonani, że nie bez znaczenia pozostaje wygoda pacjentek i ich poczucie bezpieczeństwa. Dlatego zdecydowaliśmy się na wprowadzenie możliwości porodu rodzinnego z noclegiem osoby towarzyszącej. Zakończyliśmy pierwszy etap inwestycji, dzięki której znaczna część sal chorych została wyposażona w indywidualne, nowoczesne węzły sanitarne, podnosząc ogromnie komfort pobytu naszych pacjentek w szpitalu. Całkowity koszt inwestycji to 1750 000 zł, z czego Urząd Marszałkowski dołożył nam 900 000 zł. Przed nami kolejne prace.

Kierownictwo szpitala podkreśla, że jest to ogromne wyzwanie, bo rzecz dzieje się na "żywym organizmie", nie można wstrzymać porodów. A szpital nie zawsze jest w stanie zminimalizować uciążliwości tych remontów, czasem pacjentki słyszą odgłosy młota pneumatycznego.

Wałbrzyska porodówka jest oblegana przez rodzące z Dolnego Śląska

- Już odbieram telefony, czy można zarezerwować taką salę. Raczej trudno zaplanować konkretnie ten dzień, oczywiście przewiduje się okres, w którym przyjdzie na świat dziecko, ale nie co do dnia - dodaje z uśmiechem dr Roman Puskarz.

Właśnie ten szpital wybierają pacjentki nie tylko z Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego, ale także z Wrocławia, Świdnicy, jeleniej Góry, a nawet Bolesławca. Na wałbrzyskiej porodówce w ub. roku przyszło na świat ponad 1400 dzieci, z czego połowa to maluchy urodzone nie przez wałbrzyszanki, a połowa przez inne Dolnoślązaczki.

Wybierają wałbrzyski szpital, bo cieszy się dobra opinią, poza tym jest liderem w udzielaniu znieczuleń zewnątrz oponowych. Jest tu możliwość rodzenia z gazem rozweselającym, który łagodzi skutki stresu. Stosuje się tu także różne techniki walki z bólem porodowym.

Jesteście ciekawi, jak wyglądają sale rodzinne na porodówce w Wałbrzychu? Kliknijcie w galerię zdjęć

Szpital im. Biernackiego w Wałbrzychu ma nowe sale do porodów rodzinnych. - Mogą w nich zostać na noc tatusiowie dzieci albo inne osoby bliskie - ogłosiła dyrekcja szpitala Elżbieta Ponczkowska i dr Roman Puskarz

Nowatorskie porody w Wałbrzychu, jedyne takie w Polsce! W sz...

Zobacz też

od 12 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto