aa Od ostatniego weekendu września czekali kibice w Bierutowie na kolejne zwycięstwo Widawy w „okręgówce”. Aż do minionej niedzieli, kiedy na Namysłowską przyjechała wrocławska Wratislavia. Gospodarze do meczu znów przystąpili bez nieobecnego na ławce trenera Andrzeja Szczypkowskiego. Mecz dla jego piłkarzy mógł się zacząć fatalnie, bo już w 4. minucie groźnie uderzył zawodnik z Wrocławia, ale znakomitą interwencją popisał się Adrian Lipiec.
Zagrali skutecznie
Niedługo potem bierutowianie cieszyli się z prowadzenia, bo na listę strzelców wpisał się Krzysztof Bezak, zamykając dośrodkowanie Dawida Stanisławskiego. „Bezi” mógł zdobyć jeszcze drugą bramkę, lecz przestrzelił w sytuacji sam na sam. Na 2:0 podwyższył Paweł Majchrzyk, który dopadł do wybitej po dośrodkowaniu z kornera piłki i z granicy „szesnastki” skierował ją między słupki.
– Gramy dzisiaj bardzo skutecznie i jest efekt w postaci wyniku. Poprzednie mecze też nie były wcale złe w naszym wykonaniu, ale brakło właśnie skuteczności – podkreślał w przerwie prezes Ryszard Borys.
I konsekwentnie
W drugiej połowie Widawa stworzył sobie pół tuzina kolejnych okazji do zdobycia bramek. Wykorzystała dwie z nich. Najpierw po składnej akcji zespołu piłka trafiła pod nog i Sebastiana Ćwieka, a ten z dystansu, precyzyjnie lewą nogą, trafił na 3:0.
Gola szukał uparcie Stanisławski, ale albo uderzył minimalnie niecelnie, albo na posterunku był golkiper. A gdy już w końcu piłka po jego strzale zmierzała do siatki nogę dostawił jeszcze Tomasz Nowak i to on ustalił końcowy wynik na 4:0 dla bierutowian. Goście kończyli w „dziesiątkę” po czerwonej kartce Andrzeja Balawajdera. a
Widawa Bierutów - Wratislavia Wrocław 4:0 (2:0)
Widawa: Lipiec - Majchrzyk, Ćwiek, Jarząb, Babiarz, A.Szczypkowski, Ł.Szczypkowski (60.Chirowski), Nowak, Rachwał (60.Walendzik), Bezak (70.Sobiesiński), Stanisławski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?