Inauguracja piłkarskiej A klasy. W derbach Olimpii z Dębem remis

Olimpia Oleśnica zadebiutowała w A klasie. Remisowy wynik meczu trzeba mimo wszystko uznać za niedosyt przy okazji inauguracyjnego meczu z Dębem Dobroszyce. Dla dobroszyczan bramkę z rzutu karnego zdobył doskonale znany Krzysztof Michalewski, a dla Olimpii wyrównał Michał Hałapacz i mecz skończył się podziałem punktów.

Już w pierwszym kwadransie gry to gospodarze mogli ułożyć mecz pod siebie. Niestety, Patrykowi Sopartowi dwukrotnie zabrakło zimnej krwi w doskonałych sytuacjach strzeleckich. Najpierw uderzył obok bramki mając przed sobą jedynie bramkarza Dębu, potem to golkiper z Dobroszyc okazał się lepszy. Spokoju w wykończeniu akcji zabrakło też Rafałowi Zadce i Chrapka nie udało się zaskoczyć.

Kiepsko dziś wypadła cała druga linia Olimpii bez wyjątków. Brakowało spójności, kreatywności i większego zaangażowania. Skrzydła również zawiodły – Sopart, Polak i wprowadzony po przerwie Łaskawski nie pokazali stu procent swoich możliwości. Gracze Dęby grali twardo, często uciekając się do fauli, czego efektem była czerwona kartka za brutalne przerwanie akcji Oskara Olczykowskiego w drugiej połowie. Z boiska wyleciał Iwaszko.

Dąb tak naprawdę przez całe zawody nie stworzył sobie żadnej stu procentowej okazji. Grzegorz Graf natomiast w końcówce pierwszej połowie wdał się w przepychankę z Łobodą i ten kontakt wykorzystał gracz Dębu wywracając się w szesnastce. Arbiter się nie zawahał i Dąb na przerwę po bramce „Misia” schodził z jednobramkowym prowadzeniem.

Druga odsłona to chaos i dużo przepychanek co przyniosło kartki dla dobroszyczan. Do zmiany wyniku doszło w 75. minucie, kiedy Dawid Kita dośrodkowywał z rzutu rożnego w polu karnym najlepiej ustawiony był Hałapacz, wyskoczył najwyżej i uderzeniem głową po koźle zaskoczył bramkarza Dębu. Do samego końca oleśnicka jedenastka starała się sforsować defensywę osłabionego Dębu, ale nie udało się szczęśliwie zwieńczyć dzieła. Jedną z okazji zmarnował Olczykowski, szarżując w okolicach pola karnego. Futbolówka po jego strzale z rzutu wolnego poleciała nad bramką.
W kolejnym spotkaniu Olimpia zagra w Wojnowie ze Skrą.

Olimpia – Dąb 1:1

Olimpia: Idziorek – Mrowicki, Maciejewski, Graf, Rzepka, Polak (46. Łaskawski) Kita, Olczykowski, Hałapacz, Sopart, Zadka