Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Filip Szczypkowski przekonał trenerów Białej Gwiazdy i zagra w Wiśle Kraków

Bartek Michalak
Filip Szczypkowski najbliższy rok spędzi w Krakowie
Filip Szczypkowski najbliższy rok spędzi w Krakowie fot. Grzegorz Kijakowski
Szczęśliwe zakończenie pobytu braci Szczypkowskich w Krakowie. 18-letniemu Filipowi ostatecznie udało się podjąć angaż w najbardziej utytułowanym polskim zespole minionej dekady, jakim jest krakowska Wisła.

Przypomnijmy, obu braci krakowiacy zaprosili na testy na początku lipca. Te przeszli na tyle pomyślnie, że potem zaproszono ich ponownie. W piłce też to jest piękne, że nie tylko ci z wielkich miast mają szansę na poważną piłkę, ale i ci z małych aglomeracji, którzy mają talent i chcą ciężko pracować. No i oczywiście potrzeba też szczypty szczęścia – przekonywał wówczas zadowolony Andrzej Szczypkowski, ojciec obu piłkarzy i były Mistrz Polski w barwach Zagłębia Lubin. W kolejnym etapie szczęście dopisało starszemu z jego synów. Filip w ostatnim czasie brał udział w przygotowaniach z drugim zespołem Wisły pokazując się sztabowi szkoleniowymi m.in. podczas wyjazdu do Czech. Wypadł na tyle dobrze, że włodarze Białej Gwiazdy zdecydowali się w końcu, aby podpisać z zawodnikiem Widawy Bierutów amatorski kontrakt obowiązujący na najbliższy rok.

3 liga albo CLJ
Filip będzie w tym czasie uczęszczał do szkoły w Krakowie i przez rok trenował w rezerwach krakowian (grają w trzeciej lidze). Jeśli nie będzie występował w drugim zespole Wisły, z całą pewnością może liczyć na grę przy okazji spotkań młodych Wiślaków w Centralnej Lidze Juniorów. Blisko akceptacji ze strony ekipy z Reymonta był również młodszy z braci, Adam, lecz działacze krakowskiego klubu uznali, że będą mu się jeszcze przyglądać w kolejnych latach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto