Jeszcze w kampanii wyborczej obecne władze miasta zapowiadały, że oleśnicki Rynek powinien tętnić życiem. Jak wygląda to dzisiaj z perspektywy czasu, ale też z pozycji rządzących Oleśnicą?
Musi żyć i żyje
- Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić - przyznaje zastępca burmistrza Jarosław Sadowski, twierdząc że pewne działania już zostały przez nową ekipę poczynione. - Z myślą w ożywieniu Rynku zorganizowaliśmy realizację programu Dzień Dobry TVN - mówi. - Z większym rozmachem przeprowadziliśmy przedsięwzięcia związane z Dniami Europy. Pierwszy raz zorganizowaliśmy tutaj targi edukacyjne, pojawiła się orkiestra dęta z mażoretkami, które to przedsięwzięcie chcemy na starówce kontynuować. Pierwszy raz także uruchomiliśmy w Rynku podczas upałów kurtynę wodną, co przyczyniło się do postrzegania centrum miasta jako miejsca właściwego do chwili wytchnienia - wylicza. I dodaje też, że ożywieniu Rynku miała służyć wzbogacona o wydarzenia Galerii Trzeciej Niedzieli giełda starci, które - jak mówi Sadowski - nadaje oleśnickiemu Rynkowi charakter właściwy dla tego miejsca i historii. - Ponadto za kilka dni wystartuje w Rynku jarmark świąteczny, któremu towarzyszyć będzie sporo animacji i wydarzeń kulturalnych, skierowanych do oleśniczan w każdym wieku - dodaje.
Czy to wystarczy, by mówić o Rynku, że się zmienia. Zdaniem urzędników - tak. Według nich elementem “ożywienia” Rynku będzie uruchomienie w 2016 roku punktu informacyjnego. Pomieszczenia są już przygotowywane. Punkt ma działać zaraz przy ratuszu, choć pierwotnie miejsce takie miał spełniać Oleśnicki Dom Spotkań z Historią. - Dodatkowo miasto może też decydować o swoich zasobach lokalowych w obrębie Rynku, stąd nasze działania związane z podziałami niektórych pustych lokali, by ułatwić ich najem - mówi Sadowski. - Jeśli idzie o aspekt wizualny starówki, to nowa ustawa rewitalizacyjna niesie ze sobą pewne szanse, póki co brakuje na dziś pełnej jasności, co do źródeł finansowania procesu. Analizujemy jej zapisy pod kątem możliwości i potrzeb Oleśnicy.
Tyle władza
Czy te działania sprawią, że sprawiająca wrażenie opuszczonej przez ostatnie lata starówka, faktycznie ożyje? Nie tylko na czas organizowanych tutaj imprez? Mamy co do tego wątpliwości, bo tajemnicą nie jest, że życie miasta - zwłaszcza od wiosny do późnej jesieni - to atrakcyjne lokale gastronomiczne i ogródki. To wokół nich skupiają się spacerującymi po mieście mieszkańcy, a w tej kwestii zmian, na razie, nie widać. Puste od lat pomieszczenia pod ratuszem nadal świecą pustkami. W tym roku w sezonie na Rynku ustawiono tylko dwa ogródki. Tutaj urzędnicy mają pole do popisu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?