Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciastek zgarnia pulę

Bartłomiej Kowalczyk
Maciej Sepetowski  ( w niebieskim) znów uratował mecz dla Pogoni
Maciej Sepetowski ( w niebieskim) znów uratował mecz dla Pogoni fot. Grzegorz Kijakowski
Spotkanie Pogoni z Piastem Zawidów oba zespoły rozpoczęły bez szaleńczego tempa.

o grze gości widać było jednak lepszą organizację gry, zarówno w drugiej linii, jak i w destrukcji.
Podopieczni Andrzeja Szczypkowskiego mieli ogromne kłopoty z wypracowywaniem sobie klarownych sytuacji strzeleckich. W 16. minucie mogło być 1:0, ale Krzysztof Bezak posłał piłkę obok lewego słupka bramki Piasta. W 30. minucie przed szansą stanął Arkadiusz Smyczyński, ale były kapitan Pogoni nie trafił czysto w futbolówkę. Jakby tego było mało w 36. minucie zawodów plac gry ze względu na uraz musiał opuścić Grzegorz Szczypkowski, którego zastąpił na lewej obronie Wojciech Koksztys.

Po zmianie stron Pogoń nieco przyspieszyła. Efekty kibice zobaczyli w 64. minucie. Z piłką w pole karne zabrał się Mateusz Matlęga i sprytnym uderzeniem (mając obrońcę tuż za plecami) pokonał Mateusza Gilewskiego.
Ta bramka dodała nieco skrzydeł piłkarzom Pogoni. Dwoili się i troili Bezak i Grzegorz Sajewicz. Ten drugi ewidentnie w sobotę nie miał swojego dnia. Najpierw sędzia uznał, że próbował wymusić rzut karny, karząc go żółtym kartonikiem, a potem przestrzelił rzut wolny z dogodnej pozycji i nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji! To się zemściło. Do 81. minuty solidnie broniący w tym meczu Mateusz Salamaga zachowywał czyste konto. Jednak przy bramce Konrada Tkaczyka nie miał nic do powiedzenia.

Stadion w tym momencie zamarł, ale oleśnickich futbolistów było stać na jeszcze jeden zryw. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się „smutnym” podziałem punktów, kibiców i ławkę trenerską w ekstazę wprowadził Maciej Sepetowski! Rozgrywający Pogoni uderzył fantastycznie z okolicy szesnastki, z pierwszej piłki. Wydawało się, że futbolówka leci obok bramki, ale w ostatnim momencie odbiła się od poprzeczki i wpadła w okienko bramki Piasta! To była 92. minuta zawodów. Zwycięstwo nad Piastem dało Pogoni awans z 12 na 11 miejsce w tabeli.

28 kwietnia Pogoń na wyjeździe zmierzy się z Orkanem Sczedrzykowice. Jesienią na Brzozowej, to MKS był górą wygrywając 3:1.

IV liga piłki nożnej

Pogoń – Piast Zawidów 2:1 (0:0)
Bramki: Matlęga, Sepetowski - Tkaczyk(dla Piasta)
Pogoń: Salamaga – G. Szczypkowski (36. Koksztys), Mularczyk, Bartosiewicz, Strójwąs, Smyczyński (92. Zięba), Ł. Szczypkowski (64. F. Szczypkowski), Sepetowski, Matlęga, Bezak, Sajewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto