Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bójka kibiców po meczu Energetyk Siechnice - LZS Solniki Małe. Biło sie kilkadziesiąt osób

Artur Szkudlarek
Gdy policjanci zjawili się na miejscu zadymy w Siechnicach, napastników już nie było
Gdy policjanci zjawili się na miejscu zadymy w Siechnicach, napastników już nie było
Krewcy kibice starli się podczas meczu klasy A między Energetykiem Siechnice i LZS-em Solniki Małe. Biło się kilkadziesiąt osób. Ale napastnicy uciekli, zanim przyjechała policja

Dobiegała 80 minuta meczu Energetyka Siechnice z LZS-em Solniki Małe (gmina Bierutów) w III grupie wrocławskiej klasy A. Nagle za jedną z bramek starły się dwie około 15-osobowe grupy kibiców. Sędzia przerwał mecz, a przez minutę trwała bójka, której nie powstydziliby się chuligani znani dotąd tylko z zadym w najwyższych klasach rozgrywkowych.

Zobacz zdjęcia z INTERWENCJI POLICJI W SIECHNICACH

Według świadków w ruch poszły tzw. tulipany, czyli stłuczone butelki. Mimo że zrobiło się bardzo groźnie, na szczęście obyło się bez osób poszkodowanych. Na miejscu zjawiły się trzy radiowozy, ale nie udało się zatrzymać napastników. – Policjanci podjęli działania na miejscu. W zdarzeniu brało udział kilkanaście osób. Część z nich była nietrzeźwa. Ze względu na brak symboli klubowych trudno jednak stwierdzić, kto dokładnie brał udział w zdarzeniu i kto zaatakował pierwszy – mówi Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.
Według naszego informatora, napastnikami nie byli pseudokibice z Siechnic. – Tego dnia na meczu nie było prawie w ogóle zorganizowanej grupy naszych kibiców. W sumie było kilkanaście osób. Napastnicy pojawili się nagle, przyjechali samochodami. Pierwszy raz widziałem ich na oczy – relacjonuje nam szczegóły osoba związana z Energetykiem.

Odwet na kibicach?
Skąd byli pseudokibice, którzy zaatakowali przyjezdnych z Solnik Małych? To ustali policyjne śledztwo. Nie można jednak wykluczyć tego, że był to odwet osób związanych z inną lokalną drużyną, z którą mierzy się w klasie A klub z Solnik Małych. Okazuje się bowiem, że fani tego klubu nie mają najlepszej opinii. – Fajne jest to, że jeżdżą ze swoją drużyną na wyjazdy. Mają szaliki, starają się dopingować. Niestety, podczas meczów jest też alkohol. U nas było podobnie, a wraz z wypitymi procentami, doping był coraz bardziej chamski i wulgarny – dodaje nasz rozmówca.

Agresywni mają być zwłaszcza na wyjazdach. 21 kwietnia do bójki z udziałem kibiców z Solnik Małych doszło w podoławskiej Bystrzycy. Pod koniec spotkania z miejscową Burzą podpici młodzieńcy zaczęli prowokować ochronę obiektu i miejscowych kibiców. W ruch poszły pięści, butelki, a nawet sztacheta. Sytuację udało się w miarę szybko opanować, a najbardziej ucierpiał obiekt.

Czy w Siechnicach doszło do rewanżu? – Trudno wyrokować. Podobno kibice z Solnik Małych mieli na pieńku z wieloma fanami lokalnych drużyn. Pewnie to oni przyjechali do Siechnic, choć trudno przesądzać, czy byli oni akurat z Bystrzycy – dodaje osoba związana z Energetykiem.

Związek się przygląda
Działacze z Solnik Małych inaczej opisują całą sytuację. Według nich, spokojnie było do momentu, gdy wygrywali gospodarze. Gdy stracili prowadzenie, jeden z działaczy miał wezwać „ekipę”. I to miejscowi pseudokibice, z których część mocno związana jest z ruchem kibicowskim Śląska Wrocław, miała zaatakować przyjezdnych.
Jak przyznają działacze Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, podobne sytuacje nie są na szczęście zbyt częste. Nawet w małych ligach istnieją grupy kibiców, które prowadzą zorganizowany doping, ale rzadko dochodzi do poważniejszych incydentów. – Trzy lata temu mieliśmy problem z krewkimi zawodnikami, jak i kibicami Avii Ozorowice. Gdy zagroziliśmy poważnymi konsekwencjami, z wykluczeniem z rozgrywek, sytuacja się uspokoiła – mówi Paweł Zalewski, dyrektor biura DZPN.

Przyznaje on, że Związek przygląda się również sytuacji w III grupie klasy A.
– Jeśli sytuacja zajdzie za daleko, będziemy interweniować. Nie będziemy tolerować podobnych zdarzeń – zapowiada Zalewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto