Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielone Ogrody nas trują, czyli co osiedla wrzucają do pieca

Katarzyna Kijakowska
Czy głosy, że jest aż tak źle są słuszne?

Iinterwencji od mieszkańców zaniepokojonych, ale też zbulwersowanych tym, co dzieje się na Zielonych Ogrodach przybywa z roku na rok. Mimo akcji społecznych i zapewnień urzędników, że starają się rozwiązać problem, sygnały o tym, że do pieców na terenie oleśnickiego osiedla trafia wszystko tylko nie węgiel czy koks.

Tak jest co roku
- Coraz trudniej oddychać - alarmowała nas w ubiegłym tygodniu jedna z mieszkanek ul. Sudoła. Do radnych napisała pani Elżbieta. - Wczoraj chciałam wywietrzyć wieczorem mieszkanie, ale niestety musiałam szybko je zamknąć, gdyż taki smród z dymów kominowych od domków jednorodzinnych leciał i nie dało się tym oddychać - napisała. - Dodam, że to jest każdego roku, gdy większy mróz łapie i trzeba zwiększyć ciepło w domach.
Adam Heliński, naczelnik wydziału gospodarki gruntami, geodezji i ochrony środowiska, podkreśla, że domy, w których może zachodzić podejrzenie palenia w piecach niewłaściwym opałem, odwiedza specjalna komisja powołana przez burmistrza. - Kontrole urzędników i policji mają na celu wyeliminowanie takich zachowań - mówi urzędnik. - Odbywają się one w sezonie grzewczym, przynajmniej raz w tygodniu. Nie tylko na Zielonych Ogrodach, ale też na Ratajach czy Lucieniu.
Właściciel domu czy mieszkania (bo w grę wchodzą też budynki wielorodzinne, gdzie funkcjonuje ogrzewanie piecowe) może zostać upomniany lub ukarany przez policję. A każdy z nas, jeśli ma podejrzenie, że sąsiad pali w piecu śmieciami, może o tym powiadomić stróżów prawa.
Miasto prowadzi też kampanię, która ma przekonać oleśniczan jak szkodliwe jest palenie w piecu niewłaściwym opałem. - Pojawiły się billboardy, przekazaliśmy ulotki mieszkańcom - wylicza naczelnik, którego pytamy też, w jaki sposób mierzona jest jakość oleśnickiego powietrza. - Zajmuje się tym Wojewódzka Stacja Ochrony Środowiska, która swoją stację, manualną, ma przy ul. Brzozowej - mówi. - Na pomiar z danego miesiąca musimy zawsze jakiś czas odczekać. Wynika to z konieczności opisania wyników. W przypadku Oleśnicy nie są one złe - przekonuje urzędnik. - W listopadzie tylko 2 na 20 dni miały nieco przekroczoną normę.
Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia, rocznie z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera w Polsce około 45 tysięcy osób. Na Dolnym Śląsku jest to około 3400 ofiar.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto