Zainteresowanie szczepieniem było wyjątkowo duże – do południa zgłosiło się ponad 70 osób. Najwięcej osób zdecydowało się na przyjęcie szczepionki Johnson&Johnson, bo to tylko jedna dawka. Taką okazję chcieli wykorzystać przede wszystkim ludzie, którzy pracują za granicą, a przyjechali do kraju na urlop. Tak zrobiły Zuzanna Grzędzicka i Elwira Wiśniewska z Wioski w gm. Skępe. – Zaświadczenie o szczepieniu przeciw COVID – 19 ułatwi mi życie – stwierdza Zuzanna Grzędzicka. – Mieszkam we Włoszech i nie będę już musiała robić testów po przyjeździe. Nie grozi mi też kwarantanna. Wystarczy, że minie 14 dni od przyjęcia szczepionki.
[sonda]14105[/sonda]
Była to też szansa dla osób cierpiących na choroby przewlekłe, aby zaszczepić się w błyskawicznym tempie. Warto podkreślić, że gabinety stomatologiczne też już wymagają zaświadczenie o szczepieniu.
- Moja córka Amelka od urodzenia cierpi na mukowiscydozę i pani doktor, która się nią opiekuje, zaleciła szczepienie przeciw COVID – 19 – mówi Małgorzata Bonowicz. – W ogóle się nie wahałam, bo to najskuteczniejsza ochrona przed zachorowaniem. Sama jestem już po dwóch dawkach szczepionki. Zaszczepiłam się w trosce i o siebie, i o moją córkę, bo w jej przypadku wolę nawet nie myśleć, jak wyglądałby przebieg choroby. Amelka po rozmowie z panią doktor też była zdecydowana na przyjęcie szczepionki, chociaż nie lubi zastrzyków.
Przyjęcie szczepionki nie tylko jest najskuteczniejszym sposobem na uniknięcie zachorowania na COVID – 19, ale może uczynić życie o wiele prostszym.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?