W homilii metropolita wrocławski zwrócił uwagę, że wartości głoszone przez autora czwartej Ewangelii mają uniwersalny charakter. Podkreślił przy tym, że uroczystość ogłoszenia świętego patronem miasta nikogo nie dyskryminuje, nawet tych, którzy nie wierzą w Jezusa i którzy stoją dziś daleko od Kościoła. – To wasz patron uczył, żeby miłości i szacunku do drugiego człowieka nie okazywać słowami, ale czynami – mówił abp J. Kupny, dodając, że w dzisiejszym świecie, w którym tyle jest podziałów, pogardy dla drugiego człowieka, walki i niszczenia innych, tylko dlatego że mają poglądy odmienne od naszych, taki patron jest potrzebny miastu.
Hierarcha przywołał słowa papieża Franciszka, który zachęcał, by konfrontować życie współczesnych wspólnot chrześcijańskich z życiem chrześcijan pierwszych wieków. – W tamtych społecznościach nie było miejsca na plotki, zazdrości, oszczerstwa i obmowy. Był pokój i przebaczenie. Miłość zakrywała wszystko, dlatego dziś warto zapytać się: Czy w tej wspólnocie toczy się między ludźmi walka o władzę? Czy są kłótnie i zazdrości? Czy plotkuje się? Jeśli tak, to nie są oni na drodze Chrystusa – zaznaczył abp Kupny.
Po Eucharystii odbyła się uroczysta sesja rady miasta w czasie której metropolita wręczył burmistrzowi watykański dekret. – To ważne dla naszej społeczności wydarzenie, dlatego chcieliśmy nadać mu odpowiednią rangę – tłumaczył Jan Bronś, dodając, że wierzy mocno, że wartości, promowane przez św. Jana w pismach, które pozostawił będą wyznacznikiem dla wszystkich mieszkańców Oleśnicy.
Dopowiedział także, że oficjalne wystąpienie o zatwierdzenie św. Jana jako patrona w rzeczywistości miało charakter sformalizowania i potwierdzenia obecności ewangelisty w historii miasta. Zwrócił przy tym uwagę, że miejscowa bazylika jest pod wezwaniem świętego, a w herbie Oleśnicy znajduje się orzeł, będący jego symbolem. a
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?